SZPIEG W KSIĘGARNI: „Iskra” Anna Kusiak – recenzja

Odsłony: 16

W Polsce i na świecie znów rozszalały się żywioły. Jak nie susza i pożary, to ulewy i powodzie. W tym roku w magazynie Życie i Pasje również szaleją żywioły. Żywioły Podkarpacia Anny Kusiak, seria kryminalna z Dobrosławą Machniewicz w roli głównej. Po żywiole wody przyszedł czas na żywioł ognia. Po pierwszym tomie Rzeka pora na drugi – Iskrę. Czy zaiskrzy między kryminałem a czytelnikiem?

Nocą w wypadku samochodowym ginie dziennikarz śledczy Grzegorz Treter. Jego córka nie wierzy w przypadkową śmierć ojca i ustalenia policji. Chce poznać prawdę. Zwraca się o pomoc do koleżanki, prywatnej detektyw Dobrosławy Machniewicz. Sława nie chce przyjąć zlecenia z sobie znanych powodów. Jednak ostatecznie zmienia zdanie. Wszystko za sprawą kalendarza dziennikarza, który ten przekazał swej córce na krótko przed śmiercią. W notatkach zmarłego detektyw znajduje nazwisko osoby, która kiedyś była jej bliska. Wraz z rozwojem śledztwa przybywa powiązań z jej przeszłością. Dobrosława Machniewicz ponownie łączy siły z komisarzem Marcinem Czarnieckim, by rozwiązać zagadkę kryminalną. „Nie wiem kogo, nie wiem, w co się znowu wplątał, ale się bał”. (s. 14)

Kiedy przeszłość puka do Twoich drzwi, możesz je uchylić lub szeroko otworzyć. Możesz też nimi trzasnąć. Telefon od nielubianej koleżanki z liceum zaskakuje Sławę. Prośba Natalii o zajęcie się sprawą rzekomego wypadku ojca niczego dobrego nie wróży. W kalendarzu Tretera detektyw znajduje wpis o spotkaniu z mężczyzną, którego Sława kiedyś doskonale znała, a o którym wolałaby zapomnieć. Wspomnienia wracają. Powiązań sprawy śmierci dziennikarza śledczego z przeszłością prywatnej detektyw przybywa. Nie są to dobre wspomnienia.

Przemyślana fabuła to splot kilku dochodzeń kryminalnych. Większość z nich to sprawy, nad którymi dziennikarz pracował równolegle. Tragiczny wypadek samochodowy sprzed kilku lat. Podejrzane biznesy lokalnego polityka. Zamknięta sprawa nożownika z Podkarpacia. Do tego dochodzi sprawa śmiertelnego wypadku dziennikarza. Wątki kryminalne przeplatają się ze sobą, tworząc gruby warkocz. Ich rozwiązanie przychodzi stopniowo. Współpraca detektyw z komisarzem układa się poprawnie. Czytelnik poznaje sprawę śmierci Tretera od strony policyjnego dochodzenia. „To rzeczywiście zastanawiające”. (s. 182)

Anna Kusiak osadziła akcję w trzech perspektywach czasowych. Stopniowo ujawnia wspomnienia Dobrosławy z czasów licealnych, z jesieni 2007 roku. Sprawę nożownika z Podkarpacia z lat 2012-2015 i wypadku samochodowego w Węglówce z 2017 roku czytelnik poznaje z artykułów zamieszczonych w internecie. Do tego wydarzenia bieżące. Trzy perspektywy czasowe dobrze rozplanowane i spójnie połączone sprawiają, że książkę dobrze się czyta.

Począwszy od tytułu, od iskier się sypie. Tych prawdziwych i tych metaforycznych. Żywioł ognia towarzyszy czytelnikowi przez całą lekturę. Pożar. Tragiczne wydarzenia z przeszłości, które naznaczyły przyszłość bohaterów. Zapalanie papierosów. Dym papierosowy, który wręcz oplata mgłą i smrodem fabułę. Dużo się dzieje. Padają groźby. Życie Machniewicz jest zagrożone. Tajemnice. Niedomówienia. Mylne tropy. Jest dynamicznie, nieprzewidywalnie i tragicznie. Rozwiązanie poszczególnych spraw kryminalnych może zaskoczyć. Warto zwrócić uwagę na jednostki, ich motywację działania, przyjrzeć się młodzieży i prawom młodości. Mamy tu rywalizację, wyzwania, pierwsze uczucie, niespełnioną miłość, odrzucenie.

Drugi tom moim zdaniem jest ciekawszy od pierwszego, jednak niepozbawiony pewnych niedociągnięć. Ujął mnie „francowaty budynek uniwersytetu” i opis epizodycznego bohatera. Szczegóły urbanistyczne miast i tras pokonywanych przez Sławę można było skrócić lub pominąć. Nie wiem, czemu służyły wstawki z przeszłości komisarza Czarneckiego. Nic nie wnosiły do fabuły. Przytoczenie najważniejszy wydarzeń na świecie z 2012 roku chyba miało na celu pomóc czytelnikowi przenieść się do tamtego okresu. Nie mniej jednak dobrze czytało mi się ten kryminał z elementami sensacji. Wciągnęły mnie wszystkie śledztwa, zaangażowałam się w ich rozwiązanie. Najbardziej byłam ciekawa przeszłości Sławy i jej demonów, skrywanych tajemnic. Autorka przypomina, że przeszłość lubi powracać. Że za swoje czyny trzeba czasami zapłacić wysoką cenę.

Iskra Anny Kusiak to udana kontynuacja, dobry kryminał, w którym wychodzą na jaw tajemnice i lęki pani detektyw, a śledztwa z przeszłości dopominają się o ponowne rozpatrzenie i wyjaśnienie. Wszystko to za sprawą gwałtownej śmierci dziennikarza śledczego.

Polecam, Marta Korycka

materiał chroniony prawem autorskim

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Autor: Anna Kusiak
Tytuł: Iskra
Cykl: Żywioły Podkarpacia
Tom: 2
Data wydania: 18.05.2022
Ilość stron: 352
ISBN: 978-83-67137-95-9

Marta Korycka – absolwentka filologii polskiej i bibliotekoznawstwa z informacją naukowo-techniczną na UWM. Zodiakalna łuczniczka uwielbiająca niebieskości. Bardzo zawyża średnią czytelnictwa w Polsce i jest z tego dumna. Humanistka kochająca literki we wszelkiej postaci, kształcie, formie, kolorze etc. Ma wiele pasji, ale literki to ta główna, stąd literkowy blog o literkach cudzych i swoich. Czasami coś piśnie, gdy ją psiapsiółka Wena raczy nawiedzić. Ceni inteligencję i poczucie z humorem, uwielbia żonglerkę słowną i ogień. Cechy charakterystyczne: cm, pieprzyki, szkiełka.

 

Author: Marta Korycka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *