
ROZWÓJ OSOBISTY: “W ogóle mnie nie słuchasz” Kate Murphy – recenzja
Odsłony: 39
“Słuchanie nie jest nauką łatwą ani małą” można by powiedzieć, parafrazując słynne słowa Sędziego z “Pana Tadeusza” o grzeczności. To wielka, ważna, ale pomijana, czy wręcz utracona sztuka, którą pod wieloma aspektami zgłębiła amerykańska dziennikarka Kate Murphy. Poświęciła dwa lata na zebranie materiałów, zapoznanie się z badaniami naukowymi, przeprowadzanie wywiadów z różnymi osobami, dla których słuchanie jest przedmiotem badań lub wymogiem codziennej pracy. W efekcie powstała bardzo ciekawa publikacja, która kieruje naszą uwagę na umiejętność słuchania lub jej brak.
“Ta książka jest pochwałą słuchania, a zarazem lamentem, bo w naszej kulturze umiejętność ta zdaje się zanikać” ( s. 11).
Słuchanie to nie tylko rejestrowanie słów, ale zwracanie uwagi na sposób mówienia, okoliczności i nasz odbiór. Ważne jest to, jak reagujemy. Najbardziej zależy nam na tym, aby rozumieć i być rozumianym. Można to osiągnąć wówczas, gdy zwolnimy tempo życia i włożymy więcej wysiłku i czasu w świadome słuchanie. Uważnie i świadomie słuchając, zmieniamy nasze rozumienie ludzi, a to nas wzbogaca.
W szkołach i na kursach nie uczą jak być dobrym słuchaczem, akcent kładzie się na mowę, retorykę, perswazję. W efekcie wszyscy mówią, nikt nie słucha. Ważne informacje giną w przekazie. Media społecznościowe sprzyjają zalewowi informacyjnemu, lansowaniu swoich wypowiedzi, bez zwracania uwagi na rozmówcę, bez uważnego odbierania komunikatów, bez konstruktywnej wymiany poglądów. Narasta poczucie niezrozumienia i samotności. Czy można coś temu zaradzić?
Umiejętność uważnego słuchania powinno się rozwijać, choć nie jest to takie proste, bo ma na to wpływ wiele czynników.
Na przykład według teorii przywiązania nasza zdolność słuchania i tworzenia więzi zależy od tego, jak nasi rodzice radzili sobie ze słuchaniem naszych potrzeb we wczesnym dzieciństwie; czyli od modelu przywiązania, jaki się wtedy wytworzył.
Niekorzystny wpływ ma kierowanie się przekonaniami, stereotypami, zakładanie z góry przebiegu rozmowy, zanikanie ciekawości, brak zaangażowania, nieumiejętność odczytywania przekazu pozawerbalnego.
Okazuje się, że tzw. “aktywne słuchanie”, które polega na odpowiednim skupieniu, kontakcie wzrokowym, dawaniu informacji zwrotnej, parafrazowaniu itp. to nie do końca to samo, co uważne, pełne słuchanie, kiedy odbiorca zyskuje poczucie, że jest zrozumiany.
Istotne jest, aby wspierać rozmowę zamiast przekierowywać uwagę.
W książce poruszono wiele zagadnień m.in. neuronaukowe podejście, wysłuchanie przeciwnika, słuchanie improwizowane, wrażliwość konwersacyjna, uzależnienie od rozpraszaczy, budowa układu słuchowego etyka słuchania. Kate Murphy wnikliwie i z pasją przedstawiła fizjologiczną, społeczną, psychologiczną stronę procesu słuchania, wiele nam w tym zakresie uświadamiając.
Nie jest to typowy poradnik, ale znajdziemy tu sporo cennych informacji i wskazówek. Autorka przekazuje je przystępnym językiem, często odwołując się do własnych doświadczeń, przeprowadzanych wywiadów, spotkań, posługując się przykładami z własnego życia, anegdotami. Odwołuje się do wiedzy naukowej, przytacza badania, wnioski. Cytuje ekspertów. Do każdego z kilkunastu rozdziałów mamy podaną obszerną bibliografię.
W ogóle mnie nie słuchasz. Czyli co nam umyka i dlaczego to takie ważne Kate Murphy to publikacja bardzo ciekawa, wartościowa, przystępna, ale – tak jak omawiane w niej słuchanie – wymagająca uwagi, czasu, zastanowienia. Nie do pochłonięcia na jeden raz, raczej do spokojnej, systematycznej lektury. Będę do niej wracać.
Zachęcam do sięgnięcia po ten tytuł.
Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawami autorskimi
Wydawnictwo Marginesy
Autor: Kate Murphy
Tytuł: W ogóle mnie nie słuchasz. Czyli co nam umyka i dlaczego to takie ważne
Tytuł oryginału: You’re Not Listening
Tłumaczenie: Agnieszka Wilga
Liczna stron: 304
data wydania: 2022 r.
ISBN: 978-83-66500-54-9