SZPIEG W KSIĘGARNI: “Baletnice. Mała buntowniczka” Elisabeth Barféty – recenzja

Odsłony: 98

We Francji ukazało się już 18 tomów serii “Baletnice”, u nas pojawił się dopiero czwarty i na pewno nie ostatni. Perypetie uczniów paryskiej szkoły baletowej cieszą się dużą popularnością. Nic dziwnego, bo opowiadają o doświadczeniach i emocjach bliskich wielu dzieciom, nie tylko ze środowiska baletowego – o pasji, przyjaźni, rywalizacji, współpracy, ambicji, zazdrości, pokonywaniu słabości, przeżywaniu sukcesów i porażek.  Tym razem poznamy bliżej temperamentną Zoyę…

Wiele dziewczynek, a także chłopców marzy o tanecznej karierze, balecie czy nowoczesnych formach tańca. Świetnie, jeżeli mogą realizować swoje pasje, spełniać marzenia. Na pewno z przyjemnością także poczytają o rówieśnikach, którzy mają te same zainteresowania i podobne problemy jak oni.

Każdy tom poświęcony jest innej postaci spośród uczniów prestiżowej Szkoły Tańca Opery Paryskiej. Można je spokojnie czytać osobno, czy niechronologicznie.

Główną bohaterką “Małej buntowniczki” jest Zoya,  rudowłosa dziewięciolatka, pochodząca z Korsyki, uczennica pierwszego roku. Dziewczynka ma ognisty temperament, lubi się bawić, wygłupiać, wymyśla różne żarty i psoty.  Uwielbia rysować i tańczyć. Trudno jej wytrzymać wśród sztywnych zasad, regulaminów obowiązujących  w szkole i w internacie. Zbiera nagany, traci punkty z zachowania. Przez nią paczka jej przyjaciół dostaje karę. Są wobec niej lojalni, ale na dłuższą metę zachowanie Zoi jest dla nich uciążliwe.

Przed dzieciakami wielka szansa  – muszą się wykazać, bo najlepsi z nich zatańczą w balecie “Paquita”. Zakwalifikowani biorą udział w dodatkowych próbach. Zoya nie zdaje sobie sprawy, że swoim beztroskim zachowaniem przeszkadza innym. Adepci tańca poznają gwiazdę baletu Opery Paryskiej, Hugo Dinanta. Tancerz odegra ważną w rolę, gdy Zoya wpadnie w tarapaty, z pomocą pospieszą też przyjaciele.

Jaka kara spotka niesforną dziewczynkę? Czy Zoya zatańczy na przedstawieniu? Czy poprawi swoje zachowanie? Jak zareagują jej koleżanki i koledzy?
O tym już nie opowiem, żeby nie odbierać przyjemności z lektury.

Tytułowa “Mała buntowniczka” okazała się sympatyczną bohaterką. W jej zachowaniu i sposobie bycia wiele dzieci odnajdzie siebie i wyciągnie wnioski z jej historii. Wcale nie jest łatwo dostosować się do grupy i przestrzegać obowiązujących zasad, tak, by jednocześnie zachować swoją indywidualność i znaleźć własne miejsce. Nie można się jednak poddawać.

Elisabeth Barféty pod płaszczykiem prostej, przyjemnej w odbiorze fabuły, przekazuje ważne wartości wychowawcze. Pokazuje jak istotne w życiu  są empatia, szczerość, lojalność, umiejętność przyznawania się do błędów i ponoszenie konsekwencji. “Baletnice” to również piękna opowieść o pasji, o blaskach i cieniach szkoły baletowej, wymagającej od uczniów systematycznej pracy i wytrwałości.

Szczerze przyznam, że nie trzeba być wielbicielem baletu, by czerpać przyjemność z czytania tej książki, nie ma tu nadmiaru specjalistycznego słownictwa związanego z techniką tańca, najważniejsze są perypetie dzieci, ich emocje, relacje, doświadczenia.
Na końcu zamieszczono ciekawostki – o przygotowaniu kostiumów dla Opery Paryskiej, o balecie “Paqiuta”.

Baletnice. Mała buntowniczka przeznaczona jest dla dzieci wieku 6-8 lat, ale także nieco młodsi i trochę starsi też z niej skorzystają.
Książki Elisabeth Barféty w nienachalny sposób niosą ważne przesłanie, a co równie istotne – są bardzo przyjemne w odbiorze.
Ze względu na dużą czcionkę, idealnie nadają się do samodzielnego czytania dla dzieci, które dopiero szlifują tę umiejętność. Pierwsza linijka każdego rozdziału wydrukowana jest czcionka imitującą ręczne, wzorcowe pismo pierwszoklasisty.
Ilustracje Magalie Foutrier, rysowane proste kreską, kojarzą się z klasyką francuskiej literatury dla dzieci ( np. Mikołajek, Madelaine) i stanowią miły akcent opowieści.
Seria utrzymana jest w pastelowych kolorach, wydana w twardej oprawie, ze złoconymi literami. Będzie dodatkowo ozdobą biblioteczki.

Mam nadzieję, że ta seria łącząca przyjemne z pożytecznym przyjmie się na polskim rynku i stopniowo poznamy wszystkie perypetie uczniów szkoły baletowej w Paryżu.

polecam, Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawami autorskimi

Wydawnictwo Znak Emotikon
Autor: Elisabeth Barféty 
Tytuł: Baletnice. Mała buntowniczka
Tytuł oryginału: 20 alle de la danse. Petite rebelle

Tłumaczenie: Natalia Zmaczyńska
Liczba stron: 160
Data wydania: 9.08.2021
ISBN: 978-83-240-7528-7 

Agnieszka Grabowska – absolwentka filologii polskiej UJ, nałogowa czytelniczka, blogerka w kratkę. Ambiwertyczka spod znaku Ryb. W wolnym czasie zabiera się za literki. Ma szczęście w konkursach. Nie wyobraża sobie życia bez książek, kawy, kotów i muzyki. Prywatnie – mama i żona. Nie unika kuchni, choć przydałaby się jej patelnia automatycznie odcinająca Internet w kulminacyjnych momentach pichcenia.

 

 

Author: Agnieszka Grabowska

Agnieszka Grabowska – absolwentka filologii polskiej UJ, nałogowa czytelniczka, blogerka w kratkę. Ambiwertyczka spod znaku Ryb. W wolnym czasie zabiera się za literki. Ma szczęście w konkursach. Nie wyobraża sobie życia bez książek, kawy, kotów i muzyki. Prywatnie – mama i żona. Nie unika kuchni, choć przydałaby się jej patelnia automatycznie odcinająca Internet w kulminacyjnych momentach pichcenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *