SZPIEG W KSIĘGARNI: “Wybierz mnie!” Beth Garrod – recenzja

literatura dla dzieci i młodzieży literatura obyczajowa i współczesna recenzje

Odsłony: 70

Czy nad Megan wisi klątwa pierwszego pocałunku? Jaką misję wyznaczyła jej przyjaciółka? Co wydarzyło się na greckiej wyspie? Lekka, rozrywkowa powieść dla nastolatek opowiada o sile przyjaźni i wprawia w wakacyjny nastrój.

Nie wybrałam tej książki, ale skoro już do mnie trafiła, postanowiłam dać jej szansę, zwłaszcza, że upały nie sprzyjały poważniejszym lekturom. Nastawiłam się na lekką rozrywkę i relaks, a także na to, że przyjrzę się współczesnym powieściom obyczajowym dla młodzieży.

Beth Garrod jest brytyjską autorką komediowej serii dla młodzieży “Super przypał”. Ukończyła studia z biologii, pracowała w BBC i Radio 1, także jako producent telewizyjny, przygotowywała kampanie prospołeczne na rzecz młodych ludzi. Obecnie mieszka w Londynie.

Ku mojemu zaskoczeniu “Wybierz mnie!” okazało się owszem, lekkim “czytadełkiem”, ale nie takim “głupiutkim” jak podejrzewałam. Pod warstwą o wakacyjnych miłosnych perypetiach nastolatek, kryje się opowieść o sile przyjaźni, więzach rodzinnych, siostrzanej solidarności oraz o budowaniu poczucia własnej wartości. O tym, jak ważne jest, by być sobą, nie zadręczać się tym, co myślą o nas inni i nie rozpamiętywać gaf. O tym, że często pozory mylą, a prawdziwych przyjaciół nie zdobywamy dzięki popularności w mediach społecznościowych.

Główną bohaterką i narratorką  jest piętnastoletnia Megan. Próba pierwszego pocałunku z Seanem zakończyła się katastrofą. Coś upadło, on się schylił, gwałtownie podniósł – zderzenie było nieuniknione. Niefortunne zdarzenie na oczach wielu świadków przyprawiło Meg nie tylko o wstyd, ale też o ksywkę Megryzoń, złośliwe memy, wyśmiewanie przez rówieśników. Nic dziwnego, że nastolatka chciała zapaść się pod ziemię.  Okazało się, że jej tata – specjalista od zasad BHP, dostał pracę przy planie filmowym na greckiej wyspie i na dwa tygodnie zabiera tam córki. To była dla Megan prawdziwa szansa, by odciąć się od przykrej historii i zacząć żyć swobodnie, z “czystym kontem”. Jej przyjaciółka Neet, która także ma przylecieć do Grecji, wyznacza jej nową “całuśną misję”. Niestety, już na lotnisku Meg przydarza się  żenująca sytuacja, a historia z Seanem ciągnie się za nią dalej.
Santoris okazuje się rajem na ziemi, Jacksonowie mieszkają tuż przy plaży, dziewczyny ( Meg i dziewięcioletnia Olive) zwiedzają plan filmowy, poznają słynnego TJ-a ( nastoletniego gwiazdora),  w dość skomplikowanych okolicznościach dostają możliwość zagrania drobnych ról w nagrywanym tam filmie.  Vangelis, zwany Geli,  zapewnia im transport i atrakcje w postaci zwiedzania wyspy i wyprawy kajakowej. Z niego jest bardzo tajemniczy chłopak( ma wiele warstw jak cebula). Megan poznaje też Billego, który pomaga na planie filmowym i jest naprawdę równym kumplem oraz Alexa, który wraz z siostrą Phoebe mieszka po sąsiedzku, przez balkon.
Nie będę opisywać poszczególnych perypetii. Dość powiedzieć, że bywa zabawnie, ale także są sytuacje, w których Megan ma prawo czuć się skrępowana i zażenowana. Cóż, los jej nie sprzyja. A może tylko tak jej się wydaje? Przyjazd Anity to nowa porcja wydarzeń. Niezapominane wakacje to również czas, kiedy jej mama wreszcie wraca ze szpitala. Córka przygotowała dla niej wspaniałe powitanie, ale wyjazd popsuł szyki. Od czego jednak są przyjaciele…
Finał, choć nieco przewidywalny, jest uroczy i to oczywiście happy end.

Bohaterka nie jest pustą laleczką, która za wszelką cenę chce “zaliczyć” pocałunek. Wręcz przeciwnie, jest bardzo krytyczna wobec potencjalnych kandydatów, wszystko analizuje, przeżywa. Ma wiele kompleksów, nie wierzy w siebie, w to, że może się naprawdę podobać. Jest uczciwa i skłonna do poświęceń. Choć zgadza się zachować w tajemnicy pewną sprawę związaną z Alexem, to otwarcie mówi, że jeśli Phoebe ją o to zapyta, nie będzie kłamać. Nie waha się zaryzykować, by pomóc komuś wzywającemu ratunku. Jest wierną, oddaną przyjaciółką wobec Neet, ma dobre relacje z rodzicami. Z młodszą siostrą układa jej się różnie, ale mimo konfliktów i dokuczania sobie, siostry potrafią się wspierać.
Wyjazd na Santoris był dla Meg nie tylko wakacyjną rozrywką, ale prawdziwą lekcją życia, etapem rozwoju:
“Zdałam sobie sprawę ,że jedyne co musi się zmienić, to moje nastawienie do samej siebie. Nie potrzebowałam pocałunku, żeby cokolwiek  udowodnić. Kiedy przestałam  przeżywać i zaczęłam być sobą, niepostrzeżenie zdobyłam świetnych przyjaciół (…)” ( s. 453)

Nastolatki odnajdą tu wiele bliskich sobie problemów. Przy okazji poznają kilka zasad bezpieczeństwa i pierwszej pomocy, poczują wakacyjny klimat greckiej wyspy, urok nadmorskiego krajobrazu i atmosferę imprez na plaży, a także zajrzą za kulisy filmu. Przekonają się, że często pozory mylą. Sławny aktor brylujący w sieci może być samotny, a “wieczny podrywacz” może okazać się wiernym przyjacielem, który dostrzega to, co najważniejsze, a nie tylko wygląd zewnętrzny.  To również ważna lekcja o tym, że przez wyśmiewanie kogoś w internecie, można mu wyrządzić wielką krzywdę.

Starsi czytelnicy na pewno nieraz uśmiechną się pobłażliwie, czytając “Wybierz mnie!”. Tytuł nie jest przypadkowy. “Take A Chance on Me” to tytuł piosenki zespołu ABBA z musicalu “Mamma Mia!” (potem zekranizowanego), którego akcja dzieje się na greckiej wyspie i też dotyczy wyboru między trzema mężczyznami.

Szczerze powiedziawszy, wciągnęła mnie ta powieść. Kibicowałam sympatycznej Megan, aby w końcu zdobyła pewność siebie oraz szalonej Neet (Anicie), by jej mama wyszła ze szpitala; zaintrygowały mnie postaci Geliego i TJ-a.  Dobrze się bawiłam podczas lektury i mam nadzieję, że właściwy target tej powieści także ją doceni.

polecam, Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawami autorskimi


Wydawnictwo YA! / Grupa Wydawnicza Foksal

Autor: Beth Garrod
Tytuł: Wybierz mnie!
Tytuł oryginalny: Take A Chance On Me
Tłumaczenie: Matylda Biernacka
Liczba stron: 484
Data wydania: czerwiec 2021
ISBN: 978-83-280-7587-0

Agnieszka Grabowska – absolwentka filologii polskiej UJ, nałogowa czytelniczka, blogerka w kratkę. Ambiwertyczka spod znaku Ryb. W wolnym czasie zabiera się za literki. Ma szczęście w konkursach. Nie wyobraża sobie życia bez książek, kawy, kotów i muzyki. Prywatnie – mama i żona. Nie unika kuchni, choć przydałaby się jej patelnia automatycznie odcinająca Internet w kulminacyjnych momentach pichcenia.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *