SZPIEG W KSIĘGARNI:”Podróż siódma” Stanisław Lem, Jon J. Muth – opowieść graficzna – recenzja

komiks recenzje

Odsłony: 109

RECENZJA PREMIEROWA
Rok 2021 ustanowiono Rokiem Lema, wtedy przypada setna rocznica urodzin tego znakomitego pisarza literatury science-fiction. Nie ma chyba lepszego sposobu uhonorowania  tego wydarzenia niż sięgnięcie po twórczość tego autora. Doskonałą propozycją może być opowieść graficzna – opowiadanie Lema przedstawione w komiksowej formie przez amerykańskiego rysownika, Jona J. Mutha. Dla fanów polskiego futurologa będzie to na pewno niezła frajda i ciekawostka, a dla tych, którzy dopiero poznają twórczość Lema – znakomite wprowadzenie, idealne na początek czytelniczej przygody.
PREMIERA: 23.06.2021

Przyznam, że nie jestem znawczynią dzieł Lema, niewiele czytałam, ale za to z przyjemnością. Nie przepadam za fantastyką, ale zawsze wolałam science-fiction niż fantasy. Uważam, że warto chociaż spróbować, a nuż się spodoba? Powieści graficzne darzę dużą sympatią, toteż nie mogłam pominąć “Podróży siódmej”.

Stanisław Lem był jednym z najwybitniejszych pisarzy XX w., cenionym na całym świecie, miał niesamowitą wyobraźnię i świetne poczucie humoru.  Znany jako autor fantastyki naukowej, nie stronił od satyry i filozofii. Najbardziej znana powieść – “Solaris” doczekała się dwukrotnie ekranizacji.
Natomiast Lema w wersji komiksowej chyba jeszcze nie było….

Z przyjemnością i ogromną ciekawością sięgnęłam po  “ilustrowaną relację z Podróży Siódmej Ijona Tichego”, która to  – zgodnie ze wstępem – pochodzi z prac graficznych wydobytych z pamięci nietkniętego komputera pokładowego R. MUTTH 5800, a te rysunki są  “nieco skażone estetycznym wirusem modernizmu”.   Okazuje się, ze rysownikowi nie brak poczucia humoru i doskonale potrafił się wpisać w konwencję.

Jon J Muth jest autorem książek dla dzieci (m.in. “Zdumiewające opowieści pandy”, “Panda i duchy”, “Trzy pytania”  – świetna grafika w połączeniu z mądrą i zabawną treścią sprawiają, że te książki są bardzo lubiane i cenione);  napisał i narysował komiksową wersję “Drakuli” .Otrzymał Nagrodę Eisnera.
W dzieciństwie zaczytywał się fantastyką naukową,  zachwycała do różnorodność form  w twórczości Lema.  Napisał do niego i uzyskał zgodę na wykonanie formy graficznej. Zdecydował się wybrać  opowieść o podróżniku Ijonie Tichym. Podszedł do tego zadania z pokorą i pełnym zaangażowaniem.  Pracę zaczął od wykonania rzeźbionych modeli, na podstawie  których namalował ilustracje.

“Powieść Siódma” pochodzi z “Dzienników Gwiazdowych”, po raz pierwszy ukazała się po angielsku w 1976 r. Stanowi parodię fabuły o podróży w czasie, opowiada o słabych stronach człowieka i przypomina jakże uniwersalną prawdę, że gdy dorośli kombinują,  toczą dyskusje i spory, to dzieci znajdują proste i skuteczne rozwiązanie.

W rakietę podróżnika Ijona Tichego w drodze z Ziemi do gwiazdozbioru Cielca uderzył meteor i spowodował awarię. Ijon wyszedł w skafandrze na zewnątrz, by ją naprawić, ale okazało się, że aby przykręcić zapasowy ster, przydałaby się druga osoba do pomocy. Mimo starań i wysiłków,  rezultatu nie było, jedynie klucz podryfował w przestrzeń, podobnie jak stek z wołowiny. W środku nocy ktoś go obudził. To był… on sam. Okazało się, że rakieta wpadła w wir, w tzw. pętlę czasową i bohater spotykał samego siebie z różnych dni tygodnia. Zaczął kombinować, jak zatem korzystając z wiedzy i współpracy z innymi Ijonami naprawić śrubę steru.
“Dzisiaj jest wtorek. Jeżeli ty jesteś środowy,  i do tej chwili we środę jeszcze nie są naprawione stery, to z tego wynika, że coś nam przeszkodzi w ich naprawieniu, ponieważ w przeciwnym razie ty, we środę, nie nakłaniałbyś mnie do tego, abym ja, we wtorek, je z /tobą wspólnie naprawiał.” ( s.33)
Pomieszanie z poplątaniem. Czas wirował, kolejni Ijonowie kłócili się ze sobą, a stery nadal nie naprawione. W końcu namnożyło się mnóstwo Tichych z różnych dni, tygodni, miesięcy, a nawet zeszłego roku. Zaczęli dyskusje i spory. co z tego wynikło? Odsyłam do lektury.

Jon J Muth doskonale oddał fabułę i klimat tej opowieści, nadał jej wyrazu i takiej “swojskości” – te wszystkie piżamy, skarpetki, patelnie sprawiły, że zupełnie inaczej przyswajamy treść, nie traktujemy Tichego jak literackiego kosmonautę, a bardziej jak zwykłego człowieka, zagmatwanego w skomplikowaną sytuację. W obrazkowej opowieści nie brak humoru obecnego też w treści opartej na opowiadaniu Lema, a fabuła płynnie wciąga w wir kosmicznej przygody.

Akwarelowe obrazki w stonowanej kolorystyce, przejrzyste kadry, twarda oprawa, szyte kartki to atuty tego komiksu. Myślę, że jeśli w jakiejś zagiętej czasoprzestrzeni Stanisław Lem ogląda tę książkę,  to jest z niej dumny.
Polecam wszystkim fanom i początkującym adeptom twórczości Lema, a także miłośnikom ciekawych opowieści graficznych.

Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawami autorskimi


Wydawnictwo Literackie

Autor: Stanisław Lem, Jon J Muth
Tytuł: Podróż siódma
Liczba stron: 80
Data wydania: 23.06.2021
ISBN:9788308073995

 

 

Agnieszka Grabowska – absolwentka filologii polskiej UJ, nałogowa czytelniczka, blogerka w kratkę. Ambiwertyczka spod znaku Ryb. W wolnym czasie zabiera się za literki. Ma szczęście w konkursach. Nie wyobraża sobie życia bez książek, kawy, kotów i muzyki. Prywatnie – mama i żona. Nie unika kuchni, choć przydałaby się jej patelnia automatycznie odcinająca Internet w kulminacyjnych momentach pichcenia.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *