
Odsłony: 130
Tej książki przedstawiać nie trzeba. Klasyka literatury angielskiej o uniwersalnym przesłaniu, jedna z najbardziej znanych powieści dla dzieci i młodzieży, obecna w kanonie lektur szkolnych, kilkakrotnie zekranizowana, doczekała się także musicalowej wersji. W 110 rocznicę powstania “Tajemniczy ogród” ukazał się nakładem wydawnictwa MG w specjalnej ilustrowanej edycji.
Do tej książki mam spory sentyment, poszukiwałam jej przygotowując się w szkole podstawowej do konkursu przedmiotowego z języka polskiego, pisałam wypracowanie na temat związany z jej treścią. Niestety, to nie była moja ulubiona powieść, zdecydowanie wolałam bardziej współczesną prozę, choć zdarzało mi się z przyjemnością sięgać po klasykę.
Nowe wydanie powitałam z radością i gotowością na ponowne zmierzenie się z lekturą sprzed lat. Teraz, z pozycji dorosłego czytelnika, zdecydowanie bardziej potrafię docenić wartość tej prozy, bo więcej wiem i więcej rozumiem.
Historia małej Mary Lennox, osieroconej, zaniedbanej, samotnej, niemiłej dla innych, nieszczęśliwej dziewczynki, która w Misselthwaite, posiadłości swego wuja, pod wpływem poświęconej jej uwagi i opieki życzliwych osób, a także dzięki nieocenionej roli przyrody, odzyskała radość życia – to opowieść o duchowej przemianie. Taka metamorfoza dotyczy też panicza Colina, nieszczęśliwego, hipochondrycznego chłopca, żyjącego w osamotnieniu i goryczy. Przy nieocenionej pomocy “panny Mary Kapryśnicy” (która okazała się charakterną dziewczynką) oraz Dicka, uwierzył w siebie i stopniowo nabrał zarówno sił fizycznych, jak i po prostu chęci do życia, do zabawy, do działania. Zmiana zaszła również w życiu wuja Archibalda Cravena, który choć przez szereg lat nie mógł pogodzić się ze śmiercią żony i uciekał od wszystkiego, co mu ją przypominało, to w końcu zrozumiał, że życie toczy się dalej, a on jest potrzebny swojej rodzinie.
Tajemniczy ogród to opowieść o przyrodzie, która ma wręcz uzdrawiającą moc (popularna ostatnio hortiterapia nie wzięła się znikąd), o roli miłości i troski rodzicielskiej w prawidłowym rozwoju dziecka i zgubnych skutkach jej braku, o potrzebie przyjaźni. F. H. Burnett przedstawiła tu także obraz angielskiego społeczeństwa i obyczajowości końca XIX w. Oczywiście bardzo ważny okazuje się motyw ogrodu, który można rozpatrywać jako metaforę ludzkiego życia, gdzie przeplatają się radości i smutki, miłość i rozpacz, życie i śmierć. Dla dzieci będzie to jednak przede wszystkim symbol ulubionego, magicznego miejsca zabaw, gdzie wszystkie troski odpływają precz, bo przesłania je radość poznawania i odkrywania tajemnic przyrody.
Zachwycona jestem również szatą graficzną tego wydania. Książka oprawiona jest w twardą, imitującą płótno, ciemnozieloną okładkę z jasnym ornamentem, co przywodzi na myśl starodawne wydania. Zdobią ją staroświeckie czarno-białe ilustracje, szkice, których autorami są Charles Robinson i W. Sołowijówna. Tekst przełożyła Jadwiga Włodarkiewiczówna. Jest to pierwsze polskie tłumaczenie “Tajemniczego ogrodu” z 1914 roku. Obawiałam się, że będzie ono zbyt archaiczne dla współczesnego czytelnika, tymczasem zostało ono opracowane i “wygładzone”, chociaż nie jestem pewna, czy ten zabieg wyszedł powieści na dobre. Nie omieszkałam sięgnąć do oryginału i porównałam. Oto przykładowo losowo wybrane zdania:
“Pastor był biedny, miał pięcioro dzieci, wszystkie prawie w równym wieku; sukienki ich były brudne, a dzieciaki kłóciły się ciągle i wydzierały sobie zabawki” przybrało brzmienie: “Pastor był biedny, miał pięcioro dzieci, wszystkie prawie w równym wieku; miały brudne sukienki, nieustannie się kłóciły i wydzierały sobie zabawki”.”Nigdy w życiu nie ubierałam się sama. Ayah zawsze mnie całą ubierała.” zmieniono na: ” Nigdy w życiu nie ubierałam się sama. Ayah zawsze mnie całą szykowała od stóp do głów.”
Nie zawsze te zmiany wydawały mi się słuszne, czasem tylko użyto synonimu (np. “ściekający” po szybie deszcz zmieniono na “spływający”), poprawiono szyk zdań, choć w tłumaczeniu Włodarkiewiczówny nie był on zbytnio “uciążliwy”. Nie zauważyłam jednak, aby dokonano znacznych skrótów, choć uwspółcześniono tekst na tyle, że przypisy okazały się zbędne.
Tajemniczy ogród obecnie figuruje na liście lektur uzupełniających dla klas 4-6 szkoły podstawowej. Dość często jest wybierany, ale sądzę, że bardziej ze względu na sentyment nauczycielek i dostępność egzemplarzy niż szczere zainteresowanie dzieci. To jednak klasyka literatury i warto ją poznać, chociażby w ramach szkolnego obowiązku. Są o wiele atrakcyjniejsze utwory dla młodego czytelnika, lecz powieść F. H. Burnett ma swój urok i ze względu na uniwersalne wartości jakie niesie, jak m.in. szacunek do przyrody, przyjaźń, życzliwość, radość życia, nie powinna popaść w zapomnienie.
Agnieszka Grabowska,
materiał chroniony prawami autorkimi
Wydawnictwo MG
Autor: Frances Hodgson Burnett
Tytuł: Tajemniczy Ogród
Tytuł oryginału:The Secret Garden
Tłumaczenie: Jadwiga Włodarkiewiczowa
Data wydania: I 2021 r.
Ilość stron: 400
ISBN: 978-83-7779-668-9