PATRONAT MEDIALNY: “Martwe dusze”Mikołaj Gogol – recenzja

literatura piękna patrornat medialny recenzje

Odsłony: 187

  1. Dla miłośników klasyki literatury, w szczególności rosyjskiej, Martwe dusze to pozycja obowiązkowa. Obraz ludzkich charakterów pozostaje od lat niezmienny, zmieniają się tylko czasy i obyczaje. “A czy i we mnie nie ma czegoś z Cziczikowa?” – narrator zaleca czytelnikom zapytać samych siebie…

Pomysł na tę powieść podsunął Gogolowi Puszkin, ukazała się w 1842 r.  jako “Przypadki Cziczikowa albo martwe dusze”, później była jeszcze przez autora poprawiana. W zamyśle miała to być pierwsza część trylogii. Niestety, nie została ukończona . Wpisana w rejestr arcydzieł, stała się inspiracją dla teatralnych adaptacji, często wznawiana, doczekała się nowego, uwzględniającego zróżnicowanie językowe postaci, tłumaczenia, które wykonał Wiktor Dłuski. Wydawnictwo MG prezentuje ją w popularnym przekładzie Władysława Broniewskiego, które w literackiej polszczyźnie wiernie oddaje treść oryginału.

Tytułowe “Martwe dusze” to podlegający właścicielowi ziemskiemu chłopi, za których trzeba płacić podatki, choć już zmarli, “dusze pańszczyźniane”, których nazwiska wciąż widnieją w spisie państwowym. To także osoby ze szlacheckiego rodu, wyzute z ludzkich uczuć, próżne i bezlitosne.

Główny wątek fabuły dotyczy radcy kolegialnego Pawła Iwanowicza Cziczikowa, który przybył do gubernialnego miasta N. i składał wizyty u właścicieli ziemskich Maniłowa, Sobakiewicza, Nozdriowa, Korowaczki i Pluszkina. Był to jegomość ani ładny, ani brzydki, ani stary, ani młody – po prostu przeciętny, ale umiejący się “wkręcić” w towarzystwo miejscowych notabli i “zawsze się znaleźć” w rozmowie na każdy temat. Cziczikow sprytnie manewrując, chce wykupić  nazwiska chłopów, którzy zmarli przez podaniem nowych spisów rewizyjnych pobrać za nich fundusze z Rady Opiekuńczej na rzekome przesiedlenie. Oczywiście nie wyjawia prawdziwego celu tych “zakupów”. To działanie, z naszego punktu widzenia absurdalne, budzi nieco podejrzeń, ale… czyż nie lepiej pozbyć się ciężaru i jeszcze na tym zarobić? Właściciele ostro się targują…

Gogol w groteskowy, satyryczny sposób portretuje rosyjskie społeczeństwo, karykaturalnie pokazuje wady  i przywary bohaterów. To jednak taki śmiech przez łzy. Pisarz był wnikliwym obserwatorem ludzkich charakterów. Dygresyjny i ironiczny styl narracji, liczne opisy, filozoficzne rozważania o ludzkiej naturze, zwroty do czytelnika  nie każdemu na pewno przypadną do gustu. Warto jednak spróbować, wszak to klasyka, zaskakująco aktualna w swym przesłaniu.

 ”Powieści Gogola, które taką miały wziętość w Rosyi i dotąd ją zachowały, tém się odznaczają, że w nich, obok silnego kolorytu narodowego, prostota łączy się z prawdziwym humorem, a przez tryskające życiem opowiadanie przebija głęboki smutek i rzewna tęsknota.
Zastanawiając się nad powieściami Gogola, o każdéj prawie to samo musimy powiedzieć: „Jak to wszystko proste, zwyczajne, naturalne i prawdziwe, a przytém oryginalne i nowe!“ Czytelnik nieraz zadaje sobie pytanie, dla czego jemu taka myśl nie przyszła, dla czego sam nie pochwycił tych typów tak pospolitych, tak znajomych, tak często spotykanych i nie otoczył ich tą siecią zdarzeń, tak prawdziwych, tak powszednich, co nam już w życiu tyle razy dokuczyły, a tu, obleczone w szatę poetyczną, tak nas pociągają i czarują! Otóż to właśnie pokazuje, że są to utwory prawdziwie artystyczne.
(…)
Utwory Gogola zaczynają się śmiechem, żyją śmiechem, szyderstwem i ironią a kończą się łzami. Jest to śmieszna komedya, a powiedzieć trzeba, komedya życia” –  tak pisał Hr Zygmunt Kierdej we wstępie  do osobiście przez niego przetłumaczonych  “Martwych dusz” r. wydanych  nakładem Redakcyi Kuryera Poznańskiego w  1876 r.
( źródło: https://pl.wikisource.org ; zachowana ówczesna pisownia)

Nic dodać, nic ująć. Zachęcam do zapoznania się z gogolowską komedią życia.

Tę zacną powieść najtaniej kupicie TUTAJ

Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawami autorskimi

WIĘCEJ RECENZJI Z TEJ KATEGORII ZNAJDZIESZ TUTAJ: LITERATURA ROSYJSKA 

Wydawnictwo MG
Tytuł: Martwe dusze
Autor: Mikołaj Gogol
Tłumaczenie: Władysław Broniewski
Liczba stron: 256
Data wydania: 2020 r.
ISBN:978-83-7779-653-5

Agnieszka Grabowska – absolwentka filologii polskiej UJ, nałogowa czytelniczka, blogerka w kratkę. Ambiwertyczka spod znaku Ryb. W wolnym czasie zabiera się za literki. Ma szczęście w konkursach. Nie wyobraża sobie życia bez książek, kawy, kotów i muzyki. Prywatnie – mama i żona. Nie unika kuchni, choć przydałaby się jej patelnia automatycznie odcinająca Internet w kulminacyjnych momentach pichcenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *