
SZPIEG W KSIĘGARNI: “Dla jej dobra” Ellen Marie Wiseman – recenzja
Odsłony: 128
Każda rodzina skrywa jakieś większe lub mniejsze tajemnice, które przekazywane są z pokolenia na pokolenie lub wręcz przeciwnie, zasłonięte ciemną kotarą milczenia. Tajemnicze historie najczęściej dotyczą zdrady, mezaliansu, nieślubnych dzieci, chorób psychicznych … Jaką zatem tajemnicę skrywa rodzina Blacwood z powieści Ellen Marie Wiseman Dla jej dobra?
Na pierwszy plan wysuwają się dwie postacie: Lilly i Julia, które nie wiedzą o swoim istnieniu. Jedna z nich jako dziesięcioletnia dziewczynka zostaje sprzedana przez własną matkę do przebywającego w pobliżu miasteczka cyrku braci Barlow, druga – dziewiętnastoletnia Julia, pracująca jako kelnerka w podrzędnej restauracji, nieoczekiwanie dostaje po swoich rodzicach spadek, na który składa się spora posiadłość ze stadniną koni. Wróciwszy do rodzinnego domu, dziewczyna próbuje uporać się z przeszłością, która nie była dla niej łatwa, a teraz wraca ze zdwojoną siłą. W dodatku zupełnie niespodziewanie na strychu znajduje fotografie, na których jest dość osobliwa dziewczynka, a w tajnej szufladzie zmarłego ojca – wiele wycinków z gazet dotyczących cyrku.
Julia postanawia poznać historię tajemniczej dziewczyny, która początkowo uważa za kochankę swojego ojca. Nie ma jednak łatwego zadania, gdyż brakuje jej zbyt wielu informacji, a osoba, która mogłaby ich udzielić, nie chce o tym rozmawiać.
Czytelnik ma jednak możliwość śledzenia losów obu bohaterek niejako jednocześnie, ponieważ autorka prowadzi narrację dwutorowo, przedstawiając na przemian ich dzieje. Robi to jednak tak zręcznie, że do końca utworu nie wiadomo, czy i co łączy obie dziewczyny.
Julia i Lilly to bardzo wyraziste postaci, które na pewno na długo pozostaną w pamięci czytającego. Nie sposób przejść obojętnie wobec krzywd, jakie zostały im wyrządzone.
Ciekawie prezentują się również mężczyźni, którzy są bohaterami drugiego planu, zwłaszcza ojciec Lilly, który pozwala żonie na okrucieństwa wobec własnej córki. Wydaje się wprost niepojęte, że można swoim najbliższym zgotować aż takie piekło.
Podobnie jak w poprzedniej powieści (To, co zostawiła) E. M. Wiseman serwuje czytelnikowi wydarzenia, które mrożą krew w żyłach, wywołują ogromne napięcie, sprawiają, że do oczu cisną się łzy. To jednocześnie utwór o niespotykanej sile ducha i chęci przetrwania w nawet najtrudniejszych okolicznościach; to historia o potędze miłości, która zdolna jest do największych poświeceń.
Niejako w tle rodzinnych dramatów E. M. Wiseman odważnie podejmuje złożony temat Holocaustu i II wojny światowej, a także temat inności, który przedstawia na przykładzie cyrkowych „artystów”.
Dla jej dobra to książka, którą naprawdę warto przeczytać. Mimo iż jest dość obszerna (liczy ponad 450 stron), czyta się ją jednym tchem.
Książkę najtaniej kupisz TUTAJ
Szczerze polecam. Beata Grzywacz
materiał chroniony prawami autorskimi
Wydawnictwo Kobiece
Tytuł: Dla jej dobra
Autor: Ellen Marie Wiseman
Tłumaczenie: Anna Sauvignon
Tytuł oryginału: The life she was given
Liczba stron – 456
data wydania: sierpień 2020
ISBN 978-83-66611-32-0
Beata Grzywacz – absolwentka filologii polskiej na UJ, wieloletnia nauczycielka, liderka kampanii Cała Polska Czyta Dzieciom, pomysłodawczyni Szkolnego Klubu Przyjaciół Książki, który prowadzi od 3 lat, autorka bloga „Tarnobrzeskie kobiety”. Lubi, gdy się coś dzieje, dlatego wciąż podejmuje nowe wyzwania – im trudniejsze, tym lepiej.