ZABAWY (S)ŁOWNE: limeryki

zabawy słowne życie i pasje

Odsłony: 90

Hurra, wreszcie piątek! Czas na relaks i nasze zabawy ze słowem. Dziś spróbujemy swoich sił w limerykach. Przyda się szczypta geografii,  garść rymów, trochę absurdu i ostra szpileczka humoru! Czekamy na Wasze teksty.

 

Słów kilka o limeryku:
Limeryk historyczne wywodzi się z Irlandii. Jego nazwa pochodzi od miasta Limerick. Gatunek ten szybko przyjął się w męskich klubach wiktoriańskiej Anglii.

Co to jest limeryk?
Jest to gatunek poezji żartobliwej – krótki wierszyk oparty na groteskowych, nonsensownych grach słownych, mający charakter igraszki słownej; miniaturka liryczna o skodyfikowanej budowie i stałym układzie narracji.

Jak napisać limeryk?
Pięć wersów o ustalonej liczbie sylab akcentowanych – wersy I, II i V liczą po trzy zestroje akcentowe[1], a II i IV po dwa.
Układ rymów: AABBA.
Zachowany rytm.
Pierwszy wers – przedstawienie bohatera, najczęściej w zakończeniu pojawia się nazwa własna miejsca, która jest podstawą rymu A.
Wers drugi – zawiązanie akcji; pojawia się zapowiedź dramatu, konfliktu, kryzysu. Często jest tu wprowadzany drugi bohater.
Wersy trzeci i czwarty są krótsze. Tu rozgrywa się zasadnicza akcja, następuje kulminacja wątku dramatycznego, wzmacniany jest efekt niespodzianki.
Piąty wers – zaskakujące, często absurdalne rozwiązanie.
Podsumowując – limeryk musi być rymowany, zrytmizowany i łatwo wpadać w ucho. Najlepsze są niecenzuralne.

Limeryki Wisławy Szymborskiej:

Jędruś, gospodarz z Limanowej,
żywności nie uznawał zdrowej.
Na domiar złego nie był święty,
sypał do zupy detergenty
i niósł na stryszek do teściowej.
 

Żył raz gazda w mieście Sącz,
co z żętycy robił poncz.
Gdy gość tego nie chciał pić,
nieboraka kopał w rzyć
i doduszał oburącz.

Stary sklerotyk, rybak z Helu,
nagle zakochał się w Fidelu.
Do Kuby go pędziła chuć –
ale gdy tylko wsiadł na łódź,
zapomniał, w jakim płynie celu.

Moje limeryki:

Wysoki Holender z Amsterdamu
Wybrał się pociągiem do Rotterdamu,
A że głowę miał w chmurach,
bo myślał o furach,
to dojechał, lecz do Poczdamu!

Kuzynka z Mrągowa za słoika robi,
bo wyjechała w warszawskie progi.
Tam egzystuje,
tam też pracuje,
lecz na „warszawkę” się nie przerobi!

Czekam na Wasze limeryki w komentarzach. Powodzenia!
Pani Liter(k)a

 

[1] Zestrój akcentowy – obdarzona sensem grupa sylab, posiadająca jeden główny akcent. Patrz: Wikipedia.

[Źródło: pixabay.com/autor: piviso]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *