BANDA MICHAŁKA NA WAKACJACH, Ewa Karwan-Jastrzębska – recenzja

literatura dla dzieci i młodzieży recenzje

Odsłony: 341

Banda.Michalka.na.wakacjachZ różnych przyczyn nie każdy może pozwolić sobie na wyjazd do dalekiego kraju, ale dzięki książkom mamy cały świat na wyciągnięcie ręki. Powieść Ewy Karwan- Jastrzębskiej zabierze nas do… Indii. Na spotkanie z Michałkiem i paczką jego przyjaciół zapraszamy raczej młodszych czytelników, ale i dorośli mogą też się przyłączyć.

Po raz pierwszy spotkałam się z twórczością Ewy Karwan – Jastrzębskiej, a to wcale nie debiutantka. Autorka (także scenarzystka i dziennikarka w jednym ) ma w swoim dorobku  kilkanaście powieści dla dzieci i młodzieży (np. Duchy w teatrze i Hermes 9:10, Sobowtór, seria Agata z placu Słonecznego). Jej “sprawką” jest literacki eksperyment – pierwsza polska powieść transmedialna Kaktus w sercu (powieść niby napisana przez bohaterkę serialu).

Natomiast książka o wakacyjnych przygodach bandy Michałka to już trzeci tom serii  Ewy Karwan – Jastrzębskiej, opartej na zdarzeniach z życia jej własnych dzieci, Julki i Mikołaja. Bez problemu jednak można czytać każdy odrębnie, bez znajomości wcześniejszych części.

Tytułowa banda to paczka przyjaciół ze szkoły na warszawskim Żoliborzu. Należą do niej – oczywiście Michał (narrator opowieści), Marysia – “warta więcej niż tuzin obcych chłopaków” ( wyjątkowość tej dziewczynki, rodzynka w paczce, bywa często – na siłę? – podkreślana), poeta Hubert, piegowaty Krystian, Franek zwany Drzewem, który lubi się bić w szlachetnym celu, Rysio – Japończyk po mamie, Filip -rockowiec o anielskim wyglądzie, Jerzyk, uwielbiający się wspinać.
Dzieci są ze sobą bardzo zżyte, spędzają wspólnie dużo czasu. Wraz z kilkorgiem z rodziców wyjeżdżają w wakacje do Indii. Córka przyjaciółki mamy Michałka jest przewodniczką wycieczek i to właśnie ona prowadzi całą ekipę w trakcie egzotycznej wyprawy.
Zaczęło się od… makaka, potem było wielkie pakowanie i lot na spotkanie z wielką przygodą.

Każdy rozdział to opowieść o innym miejscu, zabytku, charakterystycznym elemencie hinduskiej kultury. Zawitamy do New Delhi, meczetu Dżama Masdżid, świątyni Hanumana, zobaczymy teatr Bollywood, Tadż Mahal, twierdzę Amber i wiele innych atrakcji. Dzieciaki przeżyją wiele przygód (nawet wytropią złodzieja walizek), wiele zobaczą, wiele doświadczą. Tych emocji i przeżyć nikt im nie odbierze, to były przecież wakacje ich życia!

Książka ma ogromną wartość poznawczą, stanowi realistyczny zapis podróży po Indiach, zawiera dużo informacji o tym kraju i jego specyfice, z uwzględnieniem raczej pozytywnych, turystycznych aspektów. Dodatkowo propaguje wartości takie jak tolerancja, szacunek wobec innych kultur, życzliwość, przyjaźń.

Niestety, może akurat mnie Indie nie fascynują, ale sama fabuła nie okazała się zbyt porywająca, nie przekonał mnie także styl autorki, czy może raczej przytłoczyły te wszystkie informacje i ciekawostki. Dla ciekawych świata dzieciaków to może być jednak ciekawa alternatywa dla typowego podręcznika,  przewodnika po Indiach, mogą zdobyć naprawdę dużo wiedzy, przekonają się, że warto uczyć się języków, historii, geografii oraz podróżować. Może złapią bakcyla?

Ilustracje, czyli czarno-białe grafiki, wykonała Julia Karwan- Jastrzębska. Rozpoczynają każdy rozdział, są dość proste, symboliczne. Zabrakło mi typowych indyjskich barw, przez kolorystykę też można by wiele pokazać. Tymczasem barwy widnieją tylko na okładce.

Polecam tę książkę małym miłośnikom literatury podróżniczej, chyba fanom podróżniczki Neli  powinno się spodobać. Podsunęłabym ją także wszystkim zainteresowanym Indiami i tamtejszą kulturą. Z rozbrykaną bandą Michałka łatwiej będzie przyswoić bogatą wiedzę zawartą w tej publikacji.

Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawem autorskim

 Banda.Michalka.na.wakacjachWydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tytuł: Banda Michałka na wakacjach
autor: Ewa Karwan-Jastrzębska
Liczba stron: 256
Data wydania: czerwiec 2018
ISBN:
978-83-8123-284-5

AGAAgnieszka Grabowska – absolwentka filologii polskiej UJ, nałogowa czytelniczka, blogerka w kratkę. Ambiwertyczka spod znaku Ryb. W wolnym czasie zabiera się za literki. Ma szczęście w konkursach. Nie wyobraża sobie życia bez książek, kawy, kotów i muzyki. Prywatnie – mama i żona. Nie unika kuchni, choć przydałaby się jej patelnia automatycznie odcinająca Internet w kulminacyjnych momentach pichcenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *