PIRATKA, Magdalena Kalupa – recenzja

Odsłony: 721

Nie lubię księżniczek, są nudne. A królewny jeszcze gorsze, bo ciągle wybrzydzają – powiedziała kiedyś moja córka. Z tym wybrzydzaniem, to nie tylko królewny tak mają – nie omieszkałam dodać, ale latorośl chyba nie przyswoiła tego przytyku, albo dyplomatycznie udała, że nie słyszy. Ma jednak rację, księżniczki są nudne, podobnie jak różowe stroje i usilnie wciskane przez reklamę “dziewczyńskie” akcesoria. Tymczasem współczesne dziewczynki nie zawsze chcą lalek, falbanek i kuchenek, bywa, że wolą samochody, młotki i proce. Zamiast bawić się w dom, czy szkołę wybierają zabawę w piratów. Dlaczego nie!

Nie tylko dziewczynkom, które “idą pod prąd stereotypów”, ale wszystkim dzieciom polecam Piratkę Magdaleny Kalupy. Tu naprawdę nie chodzi o żadne “dżendery”, ale o współczesną baśń, która pokazuje, że każdy może być kim chce i spełniać swoje marzenia.

Zapewniam, że  warto wypłynąć na wzburzone wody tej opowieści i dać się ponieść przygodzie. Na czytelnika czekają chwile grozy, bowiem zaczyna się od razu od solidnej burzy i zatopienia statku, a i potem nie brakuje emocjonujących wydarzeń. Nie obędzie się również bez humoru.

Na kartach książki spotkamy nie tylko tytułową piratkę, a właściwie Króla Piratów, Madlen, ale też syrenki, wróżki, czarownice, smoka, czarnoksiężnika oraz…szczura. Niby to dość popularne bajkowe postaci, ale tu jednak dalekie są od banalności. Sama Madlen zaś nieco przypomina  skrzyżowanie Pippi Pończoszanki z Piotrusiem Panem. Jest rezolutna, żywiołowa, uparta, wytrwała, niepokorna, odważna, pewna siebie. Ma też swoje wady, ale w gruncie rzeczy, dobra i fajna z niej dziewczyna.

Magdalena Kalupa w jedenastu rozdziałach i epilogu zmieściła pełną fantazji i ciekawych wydarzeń, barwną i żywą, a przede wszystkim niesztampową  opowieść o odwadze, wzajemnej życzliwości i pomocy, sile przyjaźni.
Co ciekawe, sama swoją bajkę zilustrowała – jest z zawodu grafikiem komputerowym. Trzeba przyznać, że ma nie tylko talent plastyczny, ale wielki dar do snucia historii. Akcja Piratki jest wartka, wciągająca, atrakcyjna. Nie nuży nawet czytających na głos dorosłych, co często się zdarza przy dziecięcych lekturach. Autorka posługuje się piękną literacką polszczyzną. Opisy są plastyczne, sugestywne, przemawiające do wyobraźni.

Na uwagę zasługuje elegancja i solidność wydania. Książka ma twardą, lakierowaną okładkę,   wydrukowano ją na kredowym papierze, a kartki zszyto.  Oprócz ilustracji całostronicowych publikację zdobią motywy zamieszczone gdzieniegdzie przy tekście, a obok każdego numeru strony widnieje wizerunek jednej z postaci – szczura Szkorbuta. Śliczności!

Piratka to ozdoba każdej biblioteczki i przede wszystkim  znakomita propozycja do rodzinnego czytania, dla całej załogi, z dziećmi na pokładzie od lat sześciu wzwyż.

Polecam, Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawami autorskimi

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Autor: Magdalena Kalupa
Tytuł: Piratka
ISBN: 978-83-8123-139-8
Data wydania: 02.2018
Format: 210mm x 210mm
Liczba stron: 136