Odsłony: 1425
Wczoraj na moim balkonie pojawiły się dinozaury i pałaszowały ziarno słonecznika. “O, ciekawy sen miałaś” – powiecie. Albo pomyślicie, że to początek jakiejś bajki. Tymczasem to czysta prawda, choć w dużym uproszczeniu, bowiem współczesne ptaki pochodzą od pradawnych gadów. Stanowią ogromną zagadkę dla uczonych, ale fascynują także zwykłych ludzi, którzy coraz częściej oddają się ornitologicznym obserwacjom. Dla takich właśnie “domorosłych badaczy”, pasjonatów skrzydlatych stworzeń, a także dla tych, którzy nie mają zbyt dobrego zdania na temat ptaków, a chcieliby je zweryfikować – Ptakologia, pióra (nomen omen) Sy Montgomery, wydaje się być lekturą idealną!
Aby zostać ptakologiem nie trzeba mieć dyplomów, nie trzeba być specjalistą w dziedzinie ornitologii, wystarczy interesować się ptakami, uwielbiać, podziwiać i uczyć się od nich. Właśnie tak jak Sy Mongomery, przyrodniczka z powołania, podróżniczka, a jak się okazuje, całkiem niezła pisarka, autorka scenariuszy telewizyjnych oraz książek o tematyce przyrodniczej, w których opowiada o swoich wyprawach oraz codziennym życiu podporządkowanym rozmaitym zwierzętom. Napisała bestsellerową, “świńską” opowieść o domowym, a właściwie podwórkowym ulubieńcu Christopherze Hogwoodzie (Dobra świnka, dobra), a także zrelacjonowała wyprawę do Amazonii tropem tajemniczych “boto” (Podróż różowych delfinów). Nie mam pojęcia, jak ona to robi, ale potrafi zainteresować czytelnika, nawet niespecjalnie lubującego się w literaturze tego typu.
[PRZECZYTAJ TAKŻE: RECENZJĘ KSIĄŻKI “PODRÓŻ RÓŻOWYCH DELFINÓW”]
Z zamiarem napisania książki o ptakach nosiła się długo, miała ją w sercu. Od dzieciństwa fascynowały ją latające pierzaste stworzenia, pojawiały się w różnych ważnych momentach jej życia, kształtowały ją na swój sposób. Aż się prosiło o książkę. Zawsze jednak pojawiały się inne priorytety. Co się odwlecze, to nie uciecze jednak, toteż w końcu przyszła kolej na “Birdology”, która na polskim rynku, tak samo jak poprzednie publikacje Sy Montgomery, ukazała się nakładem wydawnictwa Marginesy , w serii EKO, w tłumaczeniu Adama Pluszki. Okładka, zaprojektowana przez Annę Pol, jest bardzo “ptasia” ( podobnie wyklejka – motyw w kolibry!) , piękna, wpadająca w oko i zachęcająca do lektury.
Ptaki są niezwykłe, tak bardzo od nas, ludzi, odmienne, ale paradoksalnie, nam bliskie i podobne. Mają własne osobowości, niekiedy bardziej złożone, niż nam się wydaje. Wykazują się zaskakującą inteligencją, pamięcią, szeregiem rozmaitych talentów oraz nietypowymi zdolnościami np. widzą polaryzację światła i ultrafiolet, mają poczucie rytmu, odczytują infradźwięki… Ba, sam fakt, iż potrafią unosić się w powietrzu, bo zostały doskonale przystosowane do tego przez naturę, zasługuje na wielki podziw. Ptaki “naprawdę są z innego świata”, stwierdza Sy Montgomery. I nie sposób się z tymi słowami nie zgodzić, nawet jeśli nie znosi się ptactwa innego niż przysłowiowy “drób na talerzu” i ma się ogólnie niskie mniemanie o “ptasich móżdżkach”. Tymczasem… dochodzimy do wniosku, że w istocie bardzo mało wiemy o ptakach, które są niemalże stałym, powszechnym elementem naszego otoczenia. Celem tej książki jest, cytuję, “sprawienie, abyśmy znów czuli zarówno podziw, jak i więź z tymi żyjącymi wśród nas skrzydlatymi odmieńcami” ( s. 10).
Autorka przygotowała dla nas siedem rozdziałów, o siedmiu gatunkach ptaków, a zarazem o siedmiu aspektach ptasiej istoty. Na przykładzie prywatnego stada kur, zwanych Damami oraz kur Obieżyświatek sąsiadki Sy udowodniła, że ptaki mają własne osobowości. W fascynującej opowieści o kazuarach wykazała, że są dinozaurami. Nad fenomenem bytu składającego się głownie z powietrza pochyliła się opisując kolibry. Dzikość i siłę ptaków zgłębiła na podstawie sokołów. Posiadanie zmysłów nieznanych człowiekowi to domena m.in. gołębi. Papugi – to jakże by inaczej, umiejętność mowy, ale nie tylko… I wreszcie, last but not least, wrony i ich, nazwijmy to “socjologia”.
Każdy z tych rozdziałów to osobna historia, którą czyta się niczym wciągającą powieść, momentami niemal z zapartym tchem. Czy malusi koliberek przeżyje zabieg dezynfekujący? Czy pojawi się wyczekiwany przez Sy kazuar? Czy sokolica Wiedźma ucieknie przed myszołowem? Podczas lektury nie zabraknie chwil grozy, wzruszeń, uśmiechów, na pewno także niejeden czytelnik będzie mruczał pod nosem “coś podobnego!”, “niesamowite”, “jak to możliwe?” itp. z tej książki można się wiele dowiedzieć, ale też dostarczy nam wielu wrażeń.
Osobiście najbardziej urzekła mnie opowieść o “kurzym wszechświecie”, z racji tego, iż miałam co nieco do czynienia z kurami i skłonna jestem potwierdzić, że to wyjątkowo mądre i specyficzne stworzenia. Natomiast rozdział o kazuarach odkrył przede mną zupełnie nowy świat, współczesny “park jurajski”. Pozostałe teksty niejednokrotnie wprawiły mnie w zdumienie. Oprócz podziwu nad fenomenem ptaków pozostaję pod wrażeniem osobowości Sy Montgomery, jej wiedzy, zaangażowania, pasji.
Ptakologię można nazwać właściwie książką popularnonaukową, ale oprócz przystępnie podanych faktów i ciekawostek, oferuje czytelnikowi znacznie więcej. Otóż autorka dzieli się osobistymi doświadczeniami, przeżyciami, refleksjami, daje wyraz swojej pasji, zarażając entuzjazmem oraz determinacją w poznawaniu tajemnic przyrody. Niczym magnes przyciąga podobnych pasjonatów, wielkich miłośników wszelakiej fauny i flory. Na przykład takie osoby jak Brenda Sherburn – z niezwykłym poświeceniem wychowująca i rehabilitująca osierocone pisklęta kolibrów, biolog terenowy Dr Andrew Mac, tropiący kazuary, czy opiekująca się tańczącym kakadu Irene Schulz i Nancy Cowan ze szkoły sokolnictwa.
Ponoć “Ptaki trącają w nas czułe struny i zmieniają tym samym nasze życie” ( s. 8) – coś w tym jest, choć w moim przypadku nadal gołąb porusza we mnie strunę “morderczą”, a na myśl, że miałabym w domu mieć kanarka lub papugę, wstrząsam się z obrzydzeniem. Zdecydowanie wolę obserwować dzikie ptactwo, nawet to stołujące się na balkonie, czy pobliskiej jarzębinie. I choćby nie wiem, co to przed ptakami nie da się uciec. Dlatego warto je poznać bliżej, spróbować zrozumieć istotę ich natury. Dzięki takim książkom jak Ptakologia Sy Montgomery to poznawanie, odkrywanie tajemnic i zdobywanie wiedzy będzie prawdziwą przyjemnością. To fascynująca książka!
Sprawdź, GDZIE kupisz tę książkę najtaniej
Polecam, nie tylko ptakolubom,
Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawem autorskim
Wydawnictwo Marginesy
Autor: Sy Montgomery
Tytuł: Ptakologia
Tytuł oryginału: Birdology
Przekład: Adam Pluszka
Projekt okładki: Anna Pol
Data premiery: 17 stycznia 2018
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 135×210
Liczba stron: 416
ISBN 978-83-65780-86-7
Agnieszka Grabowska – absolwentka filologii polskiej UJ, nałogowa czytelniczka, blogerka w kratkę. Ambiwertyczka spod znaku Ryb. W wolnym czasie zabiera się za literki. Ma szczęście w konkursach. Nie wyobraża sobie życia bez książek, kawy, kotów i muzyki. Prywatnie – mama i żona. Nie unika kuchni, choć przydałaby się jej patelnia automatycznie odcinająca Internet w kulminacyjnych momentach pichcenia
Bardzo dziękuję za tę zachęcającą recenzję. Jesteśmy rodziną “ptaszarzy”/ ptakolubów- jak kto woli 🙂 Książkę już zamówiłam. Będę także odkrywać pisarstwo Autorki. Ukłony i pozdrowienia dla Pani.