Rodzinne skarby i tajemnice – recenzja książki „Ostatni pokój. Historia tajemniczego pamiętnika” Krystyny Wasilkowskiej-Frelichowskiej

literatura obyczajowa i współczesna recenzje

Odsłony: 1401

 pokójOstatni pokój to saga rodzinna z gatunku powieści szkatułkowych, przesycona miłością i tajemnicami oraz pamiątkami rodzinnymi(…) – smakowitą powieść Krystyny Wasilkowskiej-Frelichowskie,j znanej z publikacji historycznych dotyczących wielokulturowej Nieszawy, poleca Marta Korycka.


Od zawsze w naszym domu nadawano poszczególnym pomieszczeniom umowny szyld. Na przykład aktualnie pokoje noszą nazwy: „zielony”, „pod aniołem”, „wąski”, „sypialnia”, „herbaciarnia” i „ostatni”. (s .8)

Tak o swym domu rodzinnym położonym gdzieś na Kujawach, nad Wisłą wypowiada się Ewa Wojciechowska, główna bohaterka powieści Ostatni pokój. Historia tajemniczego pamiętnika Krystyny Wasilkowskiej-Frelichowskiej. Autorka znana jest ze smakowitych publikacji historycznych dotyczących wielokulturowej Nieszawy: Zapach świeżych malin oraz Wysokie progi. Opowieści z wyższych sfer.

Coś się musiało skończyć, żeby znalazł się też czas na zwykłe rodzinne życie. (s. 149)

45-letnia Ewa jest wdową, z pomocą rodziców wychowuje córkę Kamę, pracuje w Domu Kultury i żyje w kieracie. Jest „panią od kultury” i żyje w tym hermetycznym świecie. Kobieta ma wiele pomysłów, by instytucja prężnie działała na rzecz lokalnego środowiska. Jednak rok 1990 to rok zmian, czas przemian w Polsce – redukcje etatów, zmiana władzy i planów, podłączenie telefonów stacjonarnych. Polityka dotyka także Ewę, kobieta traci etat i zostaje bezrobotną. Trudno jej się z tym pogodzić, gdyż chce być potrzebna, ważna i wartościowa.

Okazuje się, że nie znam mojej rodziny! Dawno czułam, że moja matka ukrywała jakieś sprawy. (s. 203)

Życie bohaterki gwałtownie się zmienia i nabiera rumieńców, gdy Ewa spotyka swą pierwszą miłość i otrzymuje „paczkę z zaświatów” od pani Michaliny. Zawartość przesyłki zdumiewa całą rodzinę – to bardzo cenna pamiątka po prababci Florentynie Sobańskiej z Warszawy. A że Ewie trudno się pogodzić z utratą pracy, to nic dziwnego, że coraz częściej przebywa w „ostatnim” pokoju. Tam może się zaszyć i odciąć od rzeczywistości, aby pogrążyć się w myszkowaniu w rodzinnej przeszłości. „Ostatni” pokój to rodzinna graciarnia pełna szaf, kufrów, komód, paczek i paczuszek oraz stert gazet, do której się tylko dokładało, ale niczego stamtąd nie zabierało. A klucz do pokoju dzierżyła matka Ewy, aby nikt nie ruszał ukrytych w nim rzeczy z przeszłości.

Nie muszę jechać do Warszawy na ulicę Długą, bo tu jest nasze Archiwum Główne Akt Dawnych! Staruszko ty moja, to jest kopalnia wiedzy o nas, oczywiście po kądzieli. (s. 129)

Zaczęło się wielkie wiosenne sprzątanie „ostatniego” od… kupienia łapek na myszy i innych akcesoriów potrzebnych do rodzinnych „wykopków”. Bohaterka musi się zabezpieczyć przed różnymi zagrożeniami czyhającymi na nią w kufrze, a kurz i pajęczyny to z nich najmniejszy problem. Plan przeglądu kufra prababci Florentyny jest realizowany krok po kroku, a jego wyniki zaskakują Ewę i cała rodzinę, czytelnika też. Rodzinne pamiątki, kosztowności po żydowskim jubilerze to początek fascynujących poszukiwań domorosłej archiwistki. Jednak to Mój manuał i jego zawartość wymiatają spod dywanu rodzinne sekrety ukrywane od lat, gdyż rozszyfrowywanie rodzinnej sagi to prawdziwa domowa rewolucja.

Nasza rodzina jest jednością. (s. 149)

W rodzinie Ewy to kobiety były silne i przekazywały po kądzieli „geny betonowej mocy”, choć nie brak im również wrażliwości. W powieści wielokrotnie podkreślana jest moc więzi rodzinnych, kultywowanie rodzinnych tradycji. Wspólny posiłek gromadzi rodzinę wokół stołu nie tylko na posiłek, ale i na wspólne rozmowy, omawianie spraw bieżących, snucie planów, podejmowanie decyzji. Kuchnia i stół scalają rodzinę Ewy. Posiłki również. Trudno odmówić skosztowania takich specjałów jak: á la ruski pieróg z patelni, nóżki cielęce w cieście naleśnikowym, jabłecznik z cynamonem, jaskółcze gniazda, butersznyty cioci Steni, hamantasze Tyli z nadzieniami makowym i śliwkowo-orzechowym i wielu innych, których przepisy znajdują się na końcu książki. To dom ze smakiem, pachnący miłością i zapachami potraw domowych.

Dbałość o detale i drobiazgowość w opisach odnalezionych skarbów widać na każdym kroku. Czuć też miłość do rodzinnego miasta, zarówno Ewy, jak i autorki.

Powieść Ostatni pokój to saga rodzinna z gatunku powieści szkatułkowych, przesycona miłością i tajemnicami oraz pamiątkami rodzinnymi. W trakcie lektury czytelnik otwiera poszczególne szufladki, szkatułki, z których oprócz wspomnień, wysypują się sekrety skrywane od lat i pamiątki po prababci Florentynie. Tę powieść czyta się ze smakiem dosłownie i w przenośni, dlatego życzę… smacznego!
Tę książkę najtaniej kupisz TUTAJ

Marta Korycka
materiał chroniony prawem autorskim

 pokój

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Autor: Krystyna Wasilkowska-Frelichowska
Tytuł: Ostatni pokój. Historia tajemniczego pamiętnika
Data wydania: 24.05.2017 r.
Ilość stron: 332
ISBN: 978-83-63842-43-7

 Marta PASJAMarta Korycka – absolwentka filologii polskiej i bibliotekoznawstwa z informacją naukowo-techniczną na UWM. Zodiakalna łuczniczka uwielbiająca niebieskości. Bardzo zawyża średnią czytelnictwa w Polsce i jest z tego dumna. Humanistka kochająca literki we wszelkiej postaci, kształcie, formie, kolorze etc. Ma wiele pasji, ale literki to ta główna, stąd literkowy blog o literkach cudzych i swoich. Czasami coś piśnie, gdy ją psiapsiółka Wena raczy nawiedzić. Ceni inteligencję i poczucie z humorem, uwielbia żonglerkę słowną i ogień. Cechy charakterystyczne: cm, pieprzyki, szkiełka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *