
FAWORKI I BEZY
Odsłony: 1283
Nadchodzi Tłusty Czwartek, kiedy to na naszych stołach królują pączki i faworki zwane chrustem. Takie słodkie pożegnanie karnawału. W redakcji też trwają przygotowania: zaglądamy do zeszytów z przepisami i dzielimy się z Wami tym, co najlepsze.
Nie porywam się na smażenie pączków. Kiedyś próbowałam, ale uznałam, że to za wysokie progi na moje nogi ( w tym przypadku raczej ręce), wyszły mi straszne gnieciuchy, a i tak najlepsze pączki robiła babcia. Z wiśniową konfiturą, żółciutkie ciasto, brązowa skórka posypana cukrem pudrem…Palce lizać!
W kwestii pączków zdam się na cukiernię. Samodzielnie jednak zrobię faworki,
a białka, które zostaną, wykorzystam do przygotowania bezików. Te receptury mam już przetestowane i szkody w kuchni nie narobię. Chyba….
FAWORKI
Składniki:
2 szklanki mąki
3 żółtka
3 łyżki śmietany
1 łyżka spirytusu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
sól, cukier puder,
1/2 l oleju do smażenia
Wykonanie:
Mąkę wymieszać ze śmietaną, dodać żółtka, szczyptę soli, proszek do pieczenia, spirytus. Wyrobić ciasto. Rozwałkować cienko, jak najmniej podsypując mąką.
Ciąć na paski o wymiarach mniej więcej 3 x 15 cm ( zazwyczaj wycinam krótsze), każdy przeciąć w środku i przewinąć przez tę szparę koniec paska.
Smażyć na bardzo mocno rozgrzanym oleju, aż będą “złote”, szybko obracać na drugą stronę.
Osączyć na papierowym ręczniku. Wystudzone posypać cukrem pudrem.
![[źródło: pixabay.com/autor: Hans]](http://zycieipasje.net/wp-content/uploads/2017/02/schaeumle-235848_1920-300x200.jpg)
BEZY
Składniki:
3 białka (te, które zostają po przyrządzeniu faworków)
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
szczypta soli
Wykonanie:
Piekarnik nagrzać do 100 stopni C’. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Białka ubić z solą na sztywno, na najniższych obrotach miksera. Stopniowo dodawać cukier – cały czas ubijając aż powstanie gęsta, gładka masa. Taka, która nie wypadnie, gdy obrócimy miskę do góry dnem.
Masę nakładać łyżką na papier, robiąc duże odstępy, bo ciastka rosną.
Piec 45 minut na środkowej półce. Uwaga! Nie otwierać piekarnika w trakcie pieczenia.
Następnie wyłączyć go i trzymać bezy w środku jeszcze przez godzinę.

Smacznego!
Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawem autorskim