MISTRZ KAMUFLAŻU
Odsłony: 1423
Korektor pod oczy lub do twarzy to kosmetyk, który zawsze warto mieć pod ręką. Plamki, krostki, sińce pod oczami i pajączki są przecież zmorą niejednej kobiety. Na szczęście odpowiednio dobrany korektor pomoże pokonać problemy z niedoskonałościami cery. Dlatego warto zapoznać się z zasadami stosowania tego maskującego kosmetyku.
Są okazje, kiedy chcemy wyjątkowo pięknie wyglądać. Przed nami przecież bale, karnawałowe imprezy. Na co dzień także chciałybyśmy prezentować się jak najlepiej. Cera jednak lubi robić nam psikusy. Rano z przerażeniem patrzymy w lustro, czy aby na naszym gładkim licu nie wyskoczyła jakaś paskudna krosta, a oczy nie wyglądają jak u pandy. Przebarwienia, plamki, pęknięte naczynka… oj, przydałaby się gruba warstwa fluidu. Stop! Nie nakładaj podkładu kielnią! Oszczędź sobie efektu maski. Sięgnij po korektor pod oczy lub do twarzy – doskonałą pomoc w awaryjnej sytuacji.
Zasady nakładania
- Nie zaczynaj makijażu od korektora. Pierwszeństwo ma podkład, po nim przychodzi pora na ewentualne poprawki urody korektorem, finał należy do pudru.
- Nie przesadzaj z ilością kosmetyku. Staraj się aplikować go punktowo – na małe zmiany w skórze.
- Korektor nakładaj małym pędzelkiem lub patyczkiem kosmetycznym, jeśli ma postać emulsji lub kremu – delikatnie go wklepuj, a sztyft stosuj bezpośrednio.
- Jeśli twój korektor ma postać kremu lub sztyftu nie musisz stosować podkładu.
- Puder nakładany na koniec ma za zadanie utrwalić korektor i zlikwidować “łatki”.
- Nie uzupełniaj korektora, jeśli się zetrze – zmyj i nałóż na nowo.
Reguły maskowania
- Aby ukryć sińce pod oczami zastosuj specjalnie do tego przeznaczony korektor pod oczy o płynnej konsystencji zaopatrzony w aplikator z pędzelkiem lub gąbką. Odcień powinien być o ton jaśniejszy od podkładu.
- Z pomocą wrażliwym okolicom oczu sięgnij również po rozświetlacz, zawierający pigmenty odbijające światło. Nałóż go w wewnętrznych kącikach i delikatnie pociągnij pod oczami do połowy dolnej kreski.
- Pojedyncze pęknięte naczynka (tzw. pajączki) i czerwone plamki ukryjesz pod zielonym korektorem w odcieniu jasnego seledynu.
- Ciemne plamki zatuszuje beżowy korektor w odcieniu żółtym.
- Do zamaskowania wyraźnych przebarwień, blizn, trądziku, zaczerwienień, krostek, dużych sińców użyj kremu do kamuflażu lub kryjącego podkładu korygującego.
Warto dokładnie czytać napisy na opakowaniach, by nie pomylić się we właściwej aplikacji kosmetyków na miejsca wymagające kamuflażu. Korektor to produkt do zadań specjalnych. Z nim nie straszna nam będzie żadna plamka czy krostka, a nasza cera zyska doskonały wygląd. Jeśli dodatkowo ozdobimy naszą twarz promiennym uśmiechem – sukces gwarantowany.
Tekst: /AG/
materiał chroniony prawem autorskim
