
Odsłony: 1834
Bardzo cieszyłam się na tę książkę. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że będę ją czytać w tak smutnych okolicznościach, gdy nie będzie już wśród żywych wielkiego reżysera, “Człowieka z kamerą”. Kawał historii polskiego kina poznamy dzięki publikacji Bartosza Michalaka, wydanej przez MG.
Kiedy przygotowywano tę książkę do druku i zapowiadano w mediach jej premierę, nikt nie przypuszczał, że będzie to publikacja pamiątkowa, pożegnalna.
9 października br. zmarł Andrzej Wajda, artysta kina, wielki reżyser ceniony także poza granicami naszego kraju, laureat wielu nagród m.in. Złotej Palmy, Złotego Niedźwiedzia, uhonorowany Oscarem za całokształt działalności filmowej. Współtwórca polskiej szkoły filmowej i “kina moralnego niepokoju”, autor filmów o tematyce wojennej, historycznej, społecznej, ekranizacji dzieł literackich, także spektakli teatralnych.
Bez niego polska kinematografia byłaby znacznie uboższa. Jego filmy dziś noszą miano arcydzieł, są kultowe, a pochodzące z nich teksty i sceny stanowią często źródło nawiązań i odniesień. Naprawdę, chyba nie muszę wymieniać tytułów. Wstyd ich nie znać.
Wajda. Kronika wypadków filmowych nie jest biografią reżysera, to opowieść o jego zawodowym dorobku oczami licznych współpracowników, aktorów, operatorów, asystentów, reżyserów, scenarzystów, oświetleniowców itp. Wśród nich są m.in. Daniel Olbrychski, Krystyna Janda, Edward Kłosiński, Barbara Pec-Ślesicka, Wojciech Pszoniak, Kazimierz Kutz, Andrzej Żuławski, Witold Sobociński, Allan Starski i wiele innych znamienitych osób.
W swoich wypowiedziach przybliżają dzieje powstania kolejnych filmów, okoliczności, w jakich je nagrywano, dobór aktorów, specyfikę pracy na planie, trudności organizacyjne, sposoby przygotowania poszczególnych scen itp. Wspominają różne sytuacje, które miały miejsce na planie filmowym, dzielą się anegdotami, swoimi spostrzeżeniami. Odsłaniają nieco kulisy wielkich produkcji. Czyta się to wyśmienicie, wręcz chłonie, często na nowo odkrywając znane filmy, czy konkretne sceny.
Schowany nieco za tymi opowieściami kryje się portret Andrzeja Wajdy, wyjątkowego reżysera, wytrwałego, uparcie dążącego do celu i perfekcji, ale stawiającego przede wszystkim na współpracę. Nie rościł sobie monopolu na pomysły, każdy mógł wnieść coś nowego do przygotowywanego filmu. Słuchał innych, korzystał z ich uwag, miał przy tym niesamowitą intuicję. Dawał aktorom swobodę, jednocześnie wymagał od nich, by dobrze zagrali, zbudowali swoje role. Potrafił potem dopiąć całość na ostatni guzik, nadać ostateczny kształt. “Nasz film” mówił, jeśli uznał, że dzieło jest udane. O tych nieudanych, w swojej ocenie, mówił “moje”. Praca to było jego całe życie. I można za nim nie przepadać, ale nie można go nie podziwiać.
Bartosz Michalak, dziennikarz, pracował w miesięcznikach “Film” i “Kino”, zatem na branży filmowej zna się doskonale. Niedawno opublikował książkę Zatrzymani w kadrze poświęconą najlepszym polskim operatorom filmowym. Tym razem przedstawił czytelnikom kawał historii polskiego kina. Przygotował bogaty materiał i ciekawie go ułożył, prezentując filmografię Wajdy w porządku chronologicznym, ale ujmując w tematyczne rozdziały. Zamieszczał krótkie wprowadzenia bądź uzupełnienia niezbędnych faktów, głównie jednak oddał głos współpracownikom Wajdy. Często też cytowane są wypowiedzi z innych publikacji, co wykazano w przypisach.
Z tej barwnej opowieści, wnikliwie prezentującej twórczość Andrzeja Wajdy, można wiele się dowiedzieć, a także wczuć się w klimat omawianych filmów, “zobaczyć” je w nieco innym wymiarze. Od razu nabiera się ochoty na uzupełnienie zaległości, jeśli do tej pory nie obejrzało się wszystkich dzieł Wajdy, albo na powtórkę niektórych. Klasyki nigdy nie za wiele.
Publikację wzbogacają reprinty rysunków i notatek Andrzeja Wajdy, dokumentów, artykułów prasowych oraz zdjęcia. Znajdziemy bogaty indeks osób, brakuje jednak indeksu tytułów filmów, według mnie przydałby się, ułatwiłby poszukiwanie wybranych wiadomości.
Wajda. Kronika wypadków filmowych to książka wartościowa, mająca podstawy ku temu, by stać się ważną lekturą dla wszystkich zainteresowanych filmem. Smutno, że ukazała się już po śmierci Andrzeja Wajdy. Dobrze, że powstała. W hołdzie artyście kina.
Tę zacną książkę najtaniej kupisz TUTAJ
Polecam, Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawem autorskim
Wydawnictwo MG
data wydania: 12.10.2016
ISBN 978-83-7779-314-5
Agnieszka Grabowska – absolwentka filologii polskiej UJ, nałogowa czytelniczka, blogerka w kratkę. Ambiwertyczka spod znaku Ryb. Po ośmiu godzinach spędzonych zawodowo w zupełnie innej dziedzinie – zabiera się za literki. Ma szczęście w konkursach. Nie wyobraża sobie życia bez książek, kawy, kotów i muzyki. Prywatnie – mama i żona. Nie unika kuchni, choć przydałaby się jej patelnia automatycznie odcinająca Internet w kulminacyjnych momentach pichcenia.