Odsłony: 2283
Podróże z owocem granatu, to napisana miękkim, delikatnym, ciepłym stylem, sprawiającym kojące wrażenie książka. To styl kobiecy w najlepszym tego słowa znaczeniu. Znakomita lektura na wieczór, gdy człowiek chce się wyciszyć i uspokoić, pięknie wydana przez Wydawnictwo Literackie.
Niełatwo napisać książkę. Wbrew często powtarzanej opinii, jest to trudne nawet dla tak zwanych grafomanów (przy czym to określenie bywa notorycznie nadużywane). Trudno też powiedzieć, dlaczego jedni literaci zyskują sławę i pieniądze, a drudzy docierają z trudem do kilkuset czytelników. Biorąc pod uwagę cassus „Zmierzchu” lub serii „Greya”, trudno tu mówić o przeważającej roli jakości dzieła.
Takich jest znacznie więcej. Szczęśliwie rozgłos zyskują też książki, które na to po prostu zasługują. Sue Monk Kidd poznaliśmy już z powieści „Czarne skrzydła” i „Sekretne życie pszczół”, w genialny sposób poruszające problem niewolnictwa i dyskryminacji rasowej. Poznaliśmy zatem dzieła, czas poznać ich autorkę. W książce pt.: „Podróże z owocem granatu”, pisanej na spółkę z córką, Ann Kidd Taylor, Sue portretuje samą siebie i to w bardzo niewdzięcznym dla kobiety okresie życia.
Sue przekracza magiczną dla kobiet barierę wiekową – pięćdziesiąt lat. Czuje się stara i niepotrzebna. Jedni mówią, że to syndrom pustego gniazda, drudzy dają mało skuteczne rady. W końcu dawno już samodzielna córka, której więź z matką zdawała się dotąd dość słaba, decyduje się pojechać z nią w podróż do miejsc, które Sue zawsze chciała odwiedzić. W podróży i w hotelach kobieta ma teraz wiele czasu na rozmyślanie. Będąc w Grecji przyrównuje się do bogini Demeter, a swoją córkę do Persefony, uprowadzonej przez Hadesa – który personifikuje tu jej zięcia.
litladies.weebly.com
Rozważania o greckich bogach prowadzą ją niepostrzeżenie ku jej własnej religii. Zaczyna fascynować ją postać Matki Boskiej, szczególnie zaś tak zwanej Czarnej Madonny. Do głosu dochodzą wspomnienia z dzieciństwa. Pojawia się w nich postać matki Sue… i tak powoli zaczyna siuę rodzić zarys fabuły „Sekretnego życia pszczół”, pierwszego wielkiego bestselleru Sue Monk Kidd…
Miłośnicy autobiografii znanych ludzi na pewno poczują się usatysfakcjonowani, gdy wezmą do ręki „Podróże z owocem granatu”.
Dlaczego granatu? To dość tajemniczy owoc. Według legendy Kora, córka Demeter, ugryzła go w podziemiach i skutkiem tego stała się Persefoną. W jednej z wersji biblijnego mitu o rajskim ogrodzie Ewa zrywa nie jabłko, a właśnie granat. W starożytnej Persji uważany był za owoc magiczny i osiągał niezwykle wysokie ceny. Tutaj ma wymiar symboliczny, jest – jak w Raju – jabłkiem życia. Sue musi go odzyskać, zanim zapadnie w drętwą nicość, jak wiele kobiet w obliczu zbliżającej się starości. Musi znaleźć cel, który pobudzi jej umysł i pozwoli jej dalej żyć. Bez pomocy córki nie zdołałaby tego zrobić, ale szczęśliwie jest przy niej Ann. Wspólnie z nią zaczyna tworzyć książkę o sobie samej, kreśląc jednocześnie pierwsze zdania powieści, która przyniesie jej światową sławę.
Książka została napisana miękkim, delikatnym, ciepłym stylem, sprawiającym kojące wrażenie. To styl kobiecy w najlepszym tego słowa znaczeniu. Znakomita lektura na wieczór, gdy człowiek chce się wyciszyć i uspokoić, pięknie wydana przez Wydawnictwo Literackie.
Tytuł: „Podróże z owocem granatu”
Autor: Sue Monk Kidd i Ann Kidd Taylor
Język oryginału: angielski
Przekład: Marta Kisiel-Małecka
Okładka: miękka
Ilość stron: 308
Premiera polska: 17 marca 2016
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
ISBN: 978-83-08-06093-3
www.outsidelando7.blog.onet.pl
Luiza Dobrzyńska – technik MD, czyli maniakalno-depresyjny. Histeryczna miłośniczka kotów, Star Treka i książek. Długie lata pracowała z dziećmi, nic więc dziwnego, że zamiast starzeć się z godnością dziecinnieje coraz bardziej. Główna wada: pisze. Główna zaleta: może pisać na dowolny temat… Autorka 5 książek: „Dusza”, „Kawalkada”, „Dzieci planety Ziemia”,, „Jesteś na to zbyt młoda” , „Wiedźma z Podhala” oraz ebooka „Procesor duszy”, będącego kompilacją „Duszy” i „Kawalkady”. Jest także autorką kryminału, który cierpliwie czeka na wydawcę
