W świecie Forsyte’ow, czyli “Posiadacz” Johna Galsworthy’ego

patrornat medialny

Odsłony: 2494

posiadaczSą takie dzieła, które się nie starzeją. i mimo upływu lat nadal fascynują, budzą emocje, inspirują. Do nich właśnie należy “Posiadacz” Johna Galsworthy’ego, wybitnego pisarza przełomu XIX i XX wieku. Zapisał się on w dziejach literatury liczącą łącznie 10 tomów powieścią-rzeką o rodzinie Forsyte’ów. Za twórczość prozatorską został uhonorowany Literacką Nagrodą Nobla w 1932 r. Na podstawie jego dzieła zrealizowane zostały aż dwa seriale telewizyjne. Pierwszy przez BBC w 1967 r., drugi – na początku XXI wieku (2002 r.) Co takiego ma w sobie ta proza, że nadal cieszy się zainteresowaniem i popularnością?

PATRONAT-LOGO

Od daty pierwszego wydania “Posiadacza”, rozpoczynającego słynną sagę, minęło 110 lat. Wydawnictwo MG, które z powodzeniem wznawia klasykę, zaprezentowało nowe, eleganckie wydanie: w twardej oprawie, z jakże odpowiednią ilustracją na okładce. Tym samym rozbudziło nadzieje czytelników na opublikowanie całej sagi w podobnym stylu. Czy bowiem można poprzestać tylko na jednym tomie i pozostać w niepewności co do dalszych losów bohaterów?

“Saga rodu Forsyte’ów” opowiada o kilku pokoleniach angielskiej rodziny, dla której pozycja społeczna i stan posiadania stanowiły życiowe priorytety. W mieszczański, sztywny i poukładany świat własności wkradł się zamęt spowodowany przez piękno i miłość. Nie obyło się bez romansów, intryg, łamania konwenansów, skandali i tragedii. Cykl odzwierciedla w pewnej mierze rozkwit, upadek i zmierzch epoki wiktoriańskiej. “Posiadacz” to zaledwie preludium tej mistrzowskiej kompozycji.

Akcja rozpoczyna się w 1886 roku w Londynie na rodzinnym przyjęciu u starego Jolyona Forsyte’a zorganizowanym z okazji zaręczyn młodziutkiej June z architektem Filipem Bossineyem.

Poznajemy wszystkich członków rodu i panujące między nimi relacje. Narracja nie pozostawia złudzeń – trudno obdarzyć sympatią tych dostojnych, ale sztywnych, zasadniczych i nieufnych, jakby “opancerzonych” osobników. Bohaterami głównego wątku są Soames i jego żona Irena. Ich związek z góry skazany jest na niepowodzenie. On traktuje kobietę jak swoją własność, zdobycz, kolejny okaz w kolekcji obok cennych mebli, obrazów, domu. Ona – łamie reguły, opuszcza niekochanego małżonka i podąża za głosem serca,. Niestety, szczęśliwego zakończenia nie będzie. Poznamy także wątek młodszego Jolyona, który zdecydował się na mezalians i okupił to wydziedziczeniem. Nie zamierzam jednak wyjawiać szczegółów fabuły.

Czytelnik ma przed sobą niełatwe zadanie, bo nie sposób jednoznacznie ocenić postępowanie postaci. Czy potępiać Soamesa, czy mu współczuć? A może po prostu zrozumieć? Czy Irena miała prawo zburzyć ład rodzinny w imię namiętności? Jakie miała motywacje, by brnąć w poszczególne związki? Czego i czy słusznie obawiają się nestorzy rodu? Jak to wygląda z perspektywy narratora? Galsworthy nie daje gotowych odpowiedzi. Trudno się oprzeć wrażeniu, że nie lubił on wykreowanych przez siebie bohaterów.

Powieść nie koncentruje się na akcji, ale na wyrazistych portretach postaci pierwszo- i drugoplanowych, na emocjach oraz treściach przekazywanych “między wierszami”. Smaku całości dodaje znakomite odmalowanie tła obyczajowego. To nie tylko dramatyczne dzieje jednego rodu, ale wizerunek mieszczaństwa z jego wadami i zaletami. Autor z dużą dozą ironii i humoru oraz z dystansem wobec postaci przedstawia postawy i relacje panujące w angielskim społeczeństwie czasów wiktoriańskich, jak się okazuje – nie tylko tam, bo instynkt posiadania charakterystyczny jest naturze ludzkiej niezależnie od miejsca i czasu.

“Posiadacz” przypadnie do gustu miłośnikom powieści obyczajowych, epoki wiktoriańskiej, kostiumowych seriali, szukającym tematyki związanej z meandrami ludzkiej natury, krytyką społeczeństwa. Ucieszy tych, którzy lubią angielskie poczucie humoru, barwne opisy i wyraziste portrety postaci. Wreszcie – będzie to znakomita lektura dla wielbicieli sag w klasycznym wydaniu. Zapraszam do świata Forsyte’ów! Przekonajcie się, jak – o dziwo – aktualna jest ta saga, choć  ubrana w wiktoriańskie dekoracje. Polecam zarówno książkę, jak i serialową adaptację.

posiadaczAutor: John Galsworthy
Tytuł: Posiadacz
(I tom cyklu “Saga rodu Forsythe”ów”)
tytuł oryginału :The Man of Property
Wydawnictwo MG
data wydania: 2 marca 2016
ISBN: 9788377793763

 

AGAAgnieszka Grabowska – absolwentka filologii polskiej UJ, nałogowa czytelniczka, blogerka w kratkę. Ambiwertyczka spod znaku Ryb. Po ośmiu godzinach spędzonych zawodowo w zupełnie innej dziedzinie – zabiera się za literki. Ma szczęście w konkursach. Nie wyobraża sobie życia bez książek, kawy, kotów i muzyki. Prywatnie – mama i żona. Nie unika kuchni, choć przydałaby się jej patelnia automatycznie odcinająca Internet w kulminacyjnych momentach pichcenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *