SZPIEG W KSIĘGARNI:”Potężniejszy od zaśpiewu śmierci jest cień młodej jaskółki” Żaneta Gorzka – recenzja

Odsłony: 22

Biorąc do ręki tomik Żanety Gorzkiej trzeba być przygotowanym na wszystko. Tym razem nakładem wydawnictwa Convivo ukazał się zbiór haiku. Mamy tu zaskakującą, niebanalną treść w klasycznej formie, a do tego kolorowe ilustracje Marcina Minora.

 

 

 

Haiku to tradycyjna japońska forma poetycka z okresu Edo (1603–1868). Wywodzi się od pierwszego wersu (tzw. hokku)  żartobliwej pieśni (haikai), z czasem ten pierwszy, wyjściowy wers stał się samodzielnym utworem (haiku).
Najsłynniejszym twórcą haiku ( czyli żartobliwych wersów) był Bashō.
Utwór tego gatunku liczy 17 sylab, w układzie 5+7+5. Zazwyczaj operuje paradoksem, cechuje go minimalizm, subtelność, refleksyjność.

Te zasady autorka zachowała, ale nie byłaby sobą, gdyby nie napisała tych haiku “po swojemu”.
Haiku Gorzkiej są wieloznaczne, przewrotne, pełne zaskakujących metafor. Uruchamiają lawinę skojarzeń, wykolejają znaczenia słów, odwracają kota ogonem.

Zbiorek zawiera 44 ponumerowane utwory, każdy opatrzony jest tytułem. I tu właśnie między nim a tekstem sporo się dzieje, zachodzą rozmaite interakcje, kontrast, nić zaskakującego skojarzenia, zmienia się nastrój. Tytuły znacząco wpływają na wymowę tych wierszy i wprowadzają powagę, choć haiku niby powinny  (?) być żartobliwe.

Każdy wers rozwija przed nami dywan wyobraźni. Stosowanie przerzutni przenosi ciężar znaczenia. Minimalizm słów, maksimum treści, mnóstwo emocji i refleksji. Nad twórczością Gorzkiej zdecydowanie jest co “robić” i nie chodzi tu nawet o analizowanie, tylko o osobiste interpretacje, które nam biegną i pełzną – niekiełznane.

Podejmowane tematy są różnorodne, ale przeważnie krążą wokół spraw ostatecznych, przemijania, śmierci, apokalipsy, a także dotykają rozmaitych uczuć, doświadczeń człowieka, natury. Nie wiem, czy moje spostrzeżenie jest słuszne, ale im bardziej wczytuję się w teksty, to wydaje mi się, że  tworzą opowieść o człowieku widzianym jakby z boku, z dystansu, zawieszonym gdzieś w przestrzeni, czasie, historii, przyrodzie. Także o odwiecznej dychotomii między życiem a śmiercią.
Całość tchnie pesymizmem, chociaż w ogólnym rozliczeniu wygrywa optymizm, nadzieja, radość. Wszak tytuł całego tomiku stanowi treść haiku “O nadziei”, który konieczności przemijania ( “zaśpiew śmierci”) przeciwstawia afirmację życia (“cień młodej jaskółki”).

Kilka przykładowych utworów:

“o skarbie/ XXVI”
bracie ślimaku
dokąd tak pędzisz skrajem
mej obcej nogi

“o abstrakcji/XXVIII”
horyzont zdarzeń
jego pingwinie trzewia
siedliskiem pneumy

“o planetoidzie/XXXVI”
sprzeczka t-rexów
za moment dowiedzą się
jak smakuje ban

“Potężniejszy od zaśpiewu śmierci jest cień młodej jaskółki” został wydany w serii Tangere. “Tangere” w łacinie znaczy “dotykać, wzruszać”. Idealnie wręcz tu pasuje poezja Żanety Gorzkiej, która porusza w czytelniku wiele czułych strun.  Warto – nomen  omen – pogrzebać w tej twórczości.

polecam, Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawami autorskimi

 

Wydawnictwo: Convivo
Autor: Żaneta Gorzka
Tytuł: Potężniejszy od zaśpiewu śmierci jest cień młodej jaskółki
Liczba stron: 58
Data wydania: 2022
ISBN: 978-83-964258-6-7

 

Author: Agnieszka Grabowska

Agnieszka Grabowska – absolwentka filologii polskiej UJ, nałogowa czytelniczka, blogerka w kratkę. Ambiwertyczka spod znaku Ryb. W wolnym czasie zabiera się za literki. Ma szczęście w konkursach. Nie wyobraża sobie życia bez książek, kawy, kotów i muzyki. Prywatnie – mama i żona. Nie unika kuchni, choć przydałaby się jej patelnia automatycznie odcinająca Internet w kulminacyjnych momentach pichcenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *