SZPIEG W KSIĘGARNI: “Jesień” Ali Smith – recenzja

literatura piękna recenzje

Odsłony: 30

Nie samymi nowościami żyje człowiek. Czy znacie twórczość  szkockiej pisarki Ali Smith,  czterokrotnej finalistki Nagrody Bookera? Oto garść moich refleksji po lekturze jej pierwszej powieść z czterotomowego cyklu „Pory Roku”. Melancholijna “Jesień” może oczarować, ale nie każdemu przypadnie do gustu ten literacki kolaż.

Nie spodziewałam się, że tak szybko do mnie dotrze ta książka – zamówiona w kolejce w bibliotece. Trafiła akurat na czas niesprzyjający ambitniejszym lekturom, czy w ogóle czytaniu. Dość dużo czasu nad nią spędziłam. Początkowo nie mogłam się “wgryźć”, nie mogłam uchwycić narracji, ale jak już się “rozczytałam” – o, to już było z górki. I to jest proza w moim stylu, choć aż tak wielkiego “wow” nie wywołała. Niemniej jestem ukontentowana lekturą.

Autorka subtelnie prowadzi nas między dwójką bohaterów: trzydziestodwuletnią Elisabeth, historyczką sztuki i Danielem – stuletnim starcem, przeważnie pogrążonym we śnie, spędzającym ostatnie lata (schyłek jesieni życia) w domu opieki. Dawniej, gdy Elisabeth była dzieckiem, mieszkali po sąsiedzku, przyjaźnili się, prowadzili cudne rozmowy, takie filozoficzne, abstrakcyjne, surrealistyczne…  Teraz młoda kobieta odwiedza swego mentora, siedzi przy jego łóżku, czyta mu, wspomina…
Śpiący mężczyzna, o jakże wymownym nazwisku  Gluck, jest właściwie na jakimś pograniczu jawy i snu, jego sny i wspomnienia mieszają się.
Czytając tę powieść tak jakby “wchodzimy” do głów postaci, krążymy wraz z nimi między teraźniejszością a przeszłością.

 Jesień  traktuje o przyjaźni, samotności, pamięci, przemijaniu, przemianach,  o opowiadaniu historii. W tle – problem Brexitu i traktowania uchodźców, relacje matki z córką, nieco absurdalne problemy codzienności (składanie wniosku o paszport, udział matki w programie z aukcjami starych przedmiotów –  istny Bareja, albo Czechow).
Ważny jest  motyw twórczości brytyjskiej artystki pop-art Pauline Boty. Jej dzieła zapamiętane szczegółowo przez Daniela istnieją naprawdę  (w powieści i realnie – polecam poszperać w internecie). Wątek Christine Keelar, modelki i  skandalu politycznego z jej udziałem był dla mnie niezbyt czytelny.
Za to duży plus stawiam za literackie nawiązania m.in. do “Nowego wspaniałego świata” Huxleya, “Burzy” Szekspira, “Przemian” Owidiusza.

Właściwie cała powieść to też taki kolaż jak te prace  młodo zmarłej Boty. Melancholia, smutek, ciepło i humor, realizm i abstrakcja, nieco poetyckości,  wszystko subtelnie powyklejane…

Gdzieś dopiero w połowie książki przeczytałam napis na okładce: “Piękna, wzruszająca, symfonia wspomnień, snów i ulotnych rzeczywistości” ( The Guardian). Zgadzam się z nim, wyjątkowo nie jest na wyrost.
Już “zaklepałam” sobie w bibliotece “Zimę”. A Wy, spróbujecie podjąć wędrówkę przez cztery pory roku?

polecam, Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawami autorskimi

Wydawnictwo W. A. B
Autor: Ali Smith
Tytuł :Jesień
Tłumaczenie: Jerzy Kozłowski
Liczba stron: 304
Data wydania: 2020
ISBN: 9788328060166 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *