SZPIEG W KSIĘGARNI: “Wege dzieci. 104 proste wege przepisy dla rodzica i małego kucharza” Katarzyna Gubała recenzja

literatura popularnonaukowa, poradniki recenzje życie i pasje

Odsłony: 101

Wspólne przyrządzanie posiłków może być wielką frajdą dla dzieci i rodziców. Kształtowanie zdrowych nawyków żywieniowych warto rozpocząć już od najmłodszych lat. Książka Katarzyny Gubały  zawierająca 104 przepisy kuchni wegańskiej doskonale nam w tym pomoże.

Autorka od wielu lat specjalizuje się w kuchni roślinnej, szkoli szefów kuchni i kucharzy, jest diet coachem, tworzyła projekt idealnego dziecięcego menu w restauracji. Swoją wiedzą i pasją dzieli się także w książkach.
“Wege dzieci” to publikacja, która powstała przy udziale dzieci, które pomagały wymyślać przepisy, dzieliły się swoimi pomysłami i opiniami podczas warsztatów kulinarnych. Z ankiet wynika, że dzieci chcą mieć wpływ na to, co jedzą. Warto zatem z nimi o tym rozmawiać, wspólnie ustalać menu i pozwolić na samodzielne działanie w kuchni.

Książka zawiera 104 przepisy na proste, szybkie dania, w tym także bez glutenu.  Podzielone zostały na 5 części: śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja i oznaczone – czy nadają się do wykonania przez dorosłego, dziecko, czy do wspólnego gotowania.
Znajdziemy tu wiele ciekawych pomysłów  na smaczne,  zdrowe, niedrogie, zbilansowane dania o niewielkim stopniu trudności, inspirujące do wykonania i dalszego eksperymentowania w kuchni np. pasztet soczewicowy z marchewka i słonecznikiem, chleb bananowy z bakaliami, wegański keks, soczyste buraczane burgery, steki z kalafiora z soczewica i quinoa, czekoladowe brownie z solonymi orzeszkami, cieciorka pieczona w ziołach.
Będą pierogi i pizza, klopsiki i sushi, owsianka i hummus, dania tradycyjne i egzotyczne, a wszystko podane w przystępnej formie.

 

 

Ważną częścią jest wstęp i rozdział “Roślinne postawy”, w których znajdziemy główne założenia tej publikacji oraz cenne wiadomości dotyczące  żywienia dzieci i kuchni roślinnej, wskazówki jak rozpocząć taką dietę, jak ją odpowiednio zbilansować, informacje o preferencjach żywnościowych  dzieci (oparte na wynikach badań, ankiet podczas warsztatów). Przeczytamy także podpowiedzi psycholog Mireli Batog np. po co kształtować zdrowe nawyki u małych dzieci, co robić, gdy rodzina i inni nie akceptują naszego trybu żywienia, czy też co  się dzieje w sytuacji, gdy dziecko zjadło coś, czego nie akceptujemy. Nie zabraknie także  aktualnej piramidy żywienia, informacji o mleku roślinnym, własnej hodowli warzyw, przetworach, niezbędnym  kuchennym sprzęcie i dobroczynnej roli ziół.

Dla mnie ta książka to prawdziwa skarbnica pomysłów, przepisy są na tyle elastyczne, że można je zmodyfikować np. zamiast mleka roślinnego dać zwykłe, jeśli akurat nie dążymy do typowego weganizmu. Dostrzegam tu ogromny potencjał do wspólnego gotowania z dziećmi oraz rozpoczęcia  ich samodzielnej kulinarnej przygody. Na pewno będziemy  korzystać!

“Wege dzieci” to książka dla rodziców i dzieci, dla początkujących w kuchni, alergików, osób niekoniecznie będących weganami, ale szukających pomysłów na zdrowe i smaczne posiłki. Atutem i wręcz nieodzownym elementem tej publikacji są zdjęcia – wszystkie bez wyjątku prezentują apetycznie wyglądające dania i od samego oglądania można zgłodnieć. Całość wydana na kredowym papierze prezentuje się bardzo elegancko. Warto mieć “Wege dzieci” w swoim zbiorach.

Sprawdź,  GDZIE kupisz tę książkę najtaniej

polecam, Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawami autorskimi

Wydawnictwo Septum.pl /Helion
Autor: Katarzyna Gubała
Tytuł:Wege dzieci. 104 proste wege przepisy dla rodzica i małego kucharza
Liczba stron: 272
Data wydania: maj 2021
ISBN: 9788328371415

Agnieszka Grabowska – absolwentka filologii polskiej UJ, nałogowa czytelniczka, blogerka w kratkę. Ambiwertyczka spod znaku Ryb. W wolnym czasie zabiera się za literki. Ma szczęście w konkursach. Nie wyobraża sobie życia bez książek, kawy, kotów i muzyki. Prywatnie – mama i żona. Nie unika kuchni, choć przydałaby się jej patelnia automatycznie odcinająca Internet w kulminacyjnych momentach pichcenia.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *