
Odsłony: 60
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Drugi tom cyklu Żywioły, brytyjskiej pisarki A, C. Gaughen, okazał się wciągającą powieścią, w której w fantastycznym uniwersum rozgrywają się niesamowite przygody, a bohaterowie, obdarzeni szczególnymi mocami, uwikłani w skomplikowane sytuacje, muszą stawić czoła niebezpieczeństwom, podejmować trudne decyzje. Książka ukaże się 19 maja 2021 r. w wydawnictwie Uroboros.
Do Więzów nieba podeszłam ze sporym dystansem. Fantastyka nie jest moim ulubionym gatunkiem, bardzo rzadko sięgam po literaturę tego typu. Tu dodatkowo obawiałam się, że nieznajomość pierwszego tomu będzie utrudniać lekturę. Myliłam się. Okazało się bowiem, że drugi tom to niezależna historia, z nowymi postaciami, owszem – jak się dowiedziałam – spleciona z Berłem ziemi, ale w sposób, który zupełnie nie rzutuje na jej odbiór. Przeczytałam tę książkę wiedziona ciekawością; chciałam przekonać się, co nowego wydawcy oferują młodzieży, którą – niestety – często szkolne lektury odstraszają od czytania. Z początku byłam sceptyczna, zwłaszcza “zgrzytał” mi wątek handlu niewolnikami, potem fabuła mnie wciągnęła i wiele się wyjaśniło.
Główną bohaterką jest osiemnastoletnia Aspasia, dzielna kapitan statku, która trzymana w szachu przez bezwzględną Cyrus, zdobywa dla niej niewolników na handel. Sama jednak prowadzi podwójną grę, bo nie tylko pod pretekstem podróży poszukuje swojego rodzeństwa, ale stara się w miarę możliwości wykupywać wystawiane na licytację osoby, po to by zwrócić im wolność, ewentualnie potem przyjąć do załogi. W taki sposób trafiają tam Linnea, Thea oraz Kairos – młodzieniec, który odegra niebagatelną rolę w całej fabule.
Aspasia należy do Żywiołów (ludzi kontrolujących ziemię, ogień, powietrze lub wodę). Jej moc to władanie powietrzem. Potrafi unieść w górę statek, wywołać wiatr, sztorm, przenosić przedmioty podmuchem powietrza itp. Na swojej załodze może polegać, wśród nich też są osoby o wyjątkowych umiejętnościach, nie tylko żeglarskich. Żywioły mogą nawzajem wspierać swoją moc, łączyć ją, wyczuwają jej “nici”, czasem moc objawia się w inny sposób np. widzenie scen z przyszłości.
Wyprawy na Trifectate stają się zbyt niebezpieczne, zatem kapitan obiera kurs na wyspy Dwunożnych Smoków. Tam spotyka dawną przyjaciółkę, dokonuje pewnej transakcji wiązanej z tamtejszą królową, rozstaje się z paroma towarzyszami, zyskuje cenne klejnoty. Nie wypełnia jednak dokładnie zlecenia Cyrus, ponosi więc okrutne konsekwencje… Wskutek pewnych wydarzeń odzyskuje wolność, ale musi postawić wszystko na jedną kartę. Czy uda się odzyskać brata? Czy uda się pomóc rodzinie Kairosa (tragiczną historię Sheili, jego siostry opowiada tom 1)? Komu można zaufać? Kto gra po czyjej stronie? Czy cel uświęca środki? Jaką zapłacą cenę za wolność?
Akcja pod koniec powieści nabiera tempa, wcześniej też sporo się dzieje, ale końcówka jest naprawdę emocjonująca. Myślę, że znajdą się tak zaangażowani czytelnicy, że z nerwów poobgryzają paznokcie, zanim poznają finał.
Czytelnik śledzi nie tylko morskie wyprawy, bitwy z wykorzystaniem mocy Żywiołów i broni, ale też walki wewnętrzne bohaterów. Muszą podejmować trudne decyzje, przeżywają konflikty, balansują na granicy dobra i zła, ryzykują życiem, walczą o wolność swoją i innych, są za kogoś odpowiedzialni, uczą się panować nad swoimi mocami, odkrywają swoje możliwości.
W centrum mamy oczywiście Aspasię, niezwykle dzielną, zdeterminowaną, odważną, niosącą bagaż swych doświadczeń. Doskonale sprawdza się jako dowódczyni statku, dba o załogę, chciałaby uwolnić jak najwięcej niewolników, swoje potrzeby stawia na końcu.
Ciekawymi postaciami są także niezwykle opanowana, rozważna Navya, ambitny Bast, szlachetny Kairos, który wraz z rozwojem fabuły “rozwija skrzydła”. Inni zdecydowanie zostali pokazani jako bohaterowie drugoplanowi.
Autorka ciekawie wymyśliła Świat Żywiołów (na początku książki widnieje mapa z jego wszystkimi krainami, wyspami, portami), nadała bohaterom wyjątkowe moce, skomplikowała ich losy. W taki nieco odmienny sposób pokazała walkę dobra ze złem, możliwość wykorzystania mocy Żywiołów w dobrym lub złym celu. W fantastycznej, przygodowej fabule postawiła na uniwersalne wartości: wolność, przyjaźń, miłość, lojalność. Zgrabnie wplotła wątek uczuciowy, subtelnie pokazując jak rozwijają się uczucia i relacje między bohaterami, odważnie sugerując pewne sceny, nie przekraczając przy tym granic dobrego smaku. Szczególnie doceniam to, że ten wątek nie zdominował całości, że powieść nie straciła swojego charakteru i nie zmieniła się w romans w scenerii fantasy.
Plusem jest także świetne oddanie życia i pracy na statku, z całą tą żeglarską nomenklaturą.
Więzy nieba to wciągająca powieść fantasy dla młodych czytelników, oferująca coś więcej niż tylko pirackie podróże po oceanach i w chmurach. Znajdziemy tu nietuzinkowe postaci, dramatyczne wybory, wartką akcję i uniwersalne wartości. Cykl Żywioły nieźle się zapowiada, ciekawe o czym będzie kolejny tom…
polecam, Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawami autorskimi
Wydawnictwo: Uroboros
Autor: A. C. Gaughen
Tytuł: Więzy nieba
(Cykl: Żywioły)
Tytuł oryginału: Imprison the Sky
(The Elementae)
Tłumaczenie: Małgorzata Fabianowska
Liczna stron:
Data wydania: 19 maja 2021r.
ISBN:978-83-280-7247-3
Agnieszka Grabowska – absolwentka filologii polskiej UJ, nałogowa czytelniczka, blogerka w kratkę. Ambiwertyczka spod znaku Ryb. W wolnym czasie zabiera się za literki. Ma szczęście w konkursach. Nie wyobraża sobie życia bez książek, kawy, kotów i muzyki. Prywatnie – mama i żona. Nie unika kuchni, choć przydałaby się jej patelnia automatycznie odcinająca Internet w kulminacyjnych momentach pichcenia.