POCZYTAJ MI NA UCHO: „DOBRY POTWÓR NIE JEST ZŁY” Anna Onichimowska – recenzja
Odsłony: 85
Czego się boją dzieci? Burzy, piorunów, ciemności, samotności, jednak chyba najbardziej boją się potworów, które wieczorami w ich pokojach pojawiają się nie wiadomo skąd i straszą. A to wypełzają spod łóżka, a to wychylają się zza firanki, a to wychodzą z szafy albo kołyszą się na żyrandolu. Dzieci chyba nie wiedzą, że są także dobre potwory. Poznała je autorka książek dla dzieci i młodzieży i napisała o nich opowiadania. Zapraszam na recenzję audiobooka dla dzieci Dobry potwór nie jest zły.
We wstępie autorka zwraca się bezpośrednio do małego słuchacza. Uprzedza go, że do drzwi dziecięcego pokoju może zapukać postać z gry komputerowej, dobrze wychowany smok, przeziębiony krasnoludek i mogą one zacząć żyć własnym życiem. A wtedy… wtedy wszystko może się zdarzyć. Anna Onichimowska życzy słuchającemu wielu takich historii na co dzień, bo najważniejsze jest, aby się nie nudzić. Dziecko pozna historie, które przydarzyły się jego koleżankom i kolegom. „To się może przytrafić i tobie, niekoniecznie we śnie”.
Audiobook to zbiór dwunastu opowiadań fantasy dla młodszych dzieci. Bohaterami są zwierzęta, fantastyczne stwory i dzieci, które siłą swojej nieograniczonej wyobraźni ożywiają cały świat. Pojawi się między innymi: zakatarzony krasnoludek, bezdomny hipopotam, książę z gry komputerowej, papierowy pies, wielbłąd ze skrzydłami pijący kompot, dobrze wychowany smok, czarodziej, zieloni, niewidzialne psy, koty polujące na nagrodę. Nie należy ich się bać! To dobre istoty. Co najwyżej każda z nich wprawi w zdumienie, lekko oszołomi swym nietypowym zachowaniem – bardziej ludzkim, a może i czegoś się od nich będzie można nauczyć.
Moją uwagę przykuło kilka opowiadań fantasy. W Odwiedzinach poznajemy przeziębionego krasnala, który wskakuje do łóżka chorej dziewczynki. Tych dwoje kuruje się w jednym łóżku i leczy tymi samymi lekarstwami. Przy okazji bliżej się poznają. Opowiadają sobie bajki. Krasnal A, bo tak ma na imię – A, w pewnym momencie mówi tak: „W naprawdę zajmującej opowieści nie umie się przewidzieć końca”. Cała sytuacja byłaby całkiem normalna, gdyby nie rodzice dziewczynki, którzy ściągnęli do domu telewizję. Jednak krasnal A ma na to swój sposób.
Smoki znane z bajek porywały dziewczęta. Tak też było w opowiadaniu Piłka. Smok Robert w grzeczny sposób porywa dziewczynkę. Zabiera Ewę na grzbiet, bo chce, żeby była jego gospodynią. Dziewczynce wcale się to nie podoba, krzyczy i się opiera. Smok Robert jest strrrasznieee wymagający. Lubi wygodę, jest pedantem i smakoszem. Mieszka na dziesiątym piętrze w wieżowcu. Na ratunek Ewie rusza siostra i babcia z pomocą smoka Lulka, kolekcjonera różnych rzeczy. Okazuje się, że „Nie taki smok straszny, jak go malują”. Tego opowiadania powinni wysłuchać rodzice, gdyż poznają sposób na nakłonienie dzieci do pomocy w domu.
Jednak najbardziej chwyciło mnie za serce opowiadanie Imieniny. Mariola ma tylko mamę. Kobieta niedługo obchodzi imieniny. Pragnie dostać trzy rzeczy: gwiazdkę z nieba, dziurkę z obwarzanka, kafelek z pieca, a Mariola chce podarować mamusi wszystko, o co poprosiła. Robi wszystko, aby spełnić jej życzenia. Pomagają jej nie tylko ludzie. Miłość dziecka do matki jest szczególna. Spełnić życzenie i wywołać uśmiech na twarzy rodzicielki to wiele znaczy.
Opowiadania fantasy napisane są językiem prostym, zrozumiałym dla małych dzieci. Krążą wokół znanego mu świata – domu, podwórka, najbliższej okolicy. Stopniowo rozszerzają jego poznawcze granice. Pojawiające się w nich elementy fantastyczne, działają na wyobraźnię, która tworzy nowe obrazy. A że wyobraźnia nie ma granic, więc wszystko może się zdarzyć. Lektor w tym może pomóc. Właściwie lektorka – Kaja Walden, która oprócz audiobooków nagrywa też seriale radiowe. Jest aktorką teatralną i filmową. Jej spokojny głos idealnie nadaje się do audiobooka o potworach, gdyż jego tembrem ukoi obawy dziecka, nawet gdyby jeszcze nie wierzyło ono, że istnieją dobre potwory. Przez 3 h i 24 minuty lektorka będzie utwierdzała, że potwory bywają dobre, miłe, dobrze wychowane.
Dobry potwór nie jest zły to pozycja godna uwagi. Książka została uhonorowana w 1997 roku Nagrodą Literacką im. Kornela Makuszyńskiego przyznaną przez Fundację „Książka dla dziecka” i czasopismo „Guliwer”. Oswaja ono dziecko z fantastycznymi postaciami, pobudza i rozbudza jego wyobraźnię, edukuje w różnych dziedzinach życia, ale również bawi i śmieszy. Zachęca do wymyślania dalszego ciągu opowiadań albo całkiem nowych z dobrymi potworami.
Polecam, Marta Korycka
materiał chroniony prawem autorskim
Autor: Anna Onichimowska
Czyta: Kaja Walden
Czas trwania: 3 h 24 minut
Wydawca: Storybox.pl
ISBN: 978-83-8146-901-2
Marta Korycka – absolwentka filologii polskiej i bibliotekoznawstwa z informacją naukowo-techniczną na UWM. Zodiakalna łuczniczka uwielbiająca niebieskości. Bardzo zawyża średnią czytelnictwa w Polsce i jest z tego dumna. Humanistka kochająca literki we wszelkiej postaci, kształcie, formie, kolorze etc. Ma wiele pasji, ale literki to ta główna, stąd literkowy blog o literkach cudzych i swoich. Czasami coś piśnie, gdy ją psiapsiółka Wena raczy nawiedzić. Ceni inteligencję i poczucie z humorem, uwielbia żonglerkę słowną i ogień. Cechy charakterystyczne: cm, pieprzyki, szkiełka.