SZPIEG W KSIĘGARNI: „Stażystka” Alicja Sinicka – recenzja powieści

Odsłony: 338

Jeśli jesteś drobną dziewczyną, długowłosą blondynką w wieku do dwudziestu pięciu lat, ładną i delikatną, elegancką i zadbaną masz szansę dostać się na płatny staż w firmie Skalski Sp. z o.o. w Oławie. Nie musisz mieć doświadczenia. Wystarczy, że jesteś sumienna, otwarta na nowe doświadczenia, łatwo nawiązujesz kontakty z ludźmi. Wyślij swoje CV z kolorowym zdjęciem na adres firmy, a na pewno zostaniesz zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Jest o co powalczyć. Wysokie zarobki kuszą. Skusiła się na nie Klaudia Neter, bohaterka najnowszej powieści Alicji Sinickiej Stażystka. Zapraszam na recenzję.

Klaudia Neter wiele przeszła w swoim krótkim życiu. Ojca nie znała, po śmierci matki wychowywała ją babcia, ale i ona zmarła. W wieku dziewiętnastu lat została sama. Studiowała dzięki sponsorom. Klaudia ma sprecyzowane plany na życie. Razem z koleżanką chce otworzyć małą siłownię dla kobiet, jednak nie ma pieniędzy na wkład własny. Ogłoszenie o pracy niedaleko od Wrocławia jawi się jej jak prezent od losu. Głupotą byłoby nie skorzystać i nie spróbować swych sił.

Marek Skalski, właściciel firmy Skalski Sp. z o.o., szuka nowej recepcjonistki po tym, jak poprzednia zniknęła bez słowa. Pomaga mu żona, która go doskonale zna, a zwłaszcza jego gust i słabość do kobiet o pewnym typie urody. Od razu typuje Klaudię na faworytkę. Jednak uroda to nie wszystko. Biznesmen ma pewne wymagania co do charakteru kandydatki i jej inteligencji oraz pewnej skłonności. Klaudia zafascynowała Marka aż nadto. Co ją różni od innych kandydatek? Jest inna. „Klaudia to dla mnie chodząca niewiadoma”. (s. 150)

Dla mieszkańców Oławy i znajomych państwo Skalscy uchodzą za wzorowe małżeństwo, ale to pozory. Coś ich w małżeństwie nie gra. Ewa Skalska na co dzień zajmuje się domem i bliźniętami. Kocha swego męża i go rozumie, choć wie, że jest zdradzana. Chodzi wokół niego na palcach, posłusznie godzi się na jego zachowanie i realizację pewnego planu, mimo że jest pomiatana, traktowana z góry. Ewa cierpi katusze i pragnie normalności. „Jak zawsze rozbroił mnie pewnością siebie, okiełznał psychologiczną grą”. (s. 152-153)

Nowa recepcjonistka szybko wdraża się w nowe obowiązki. Jest sumienna i zafascynowana szefem, jego inteligencją, kulturą, sukcesami. Nawet nie wie, kiedy została uwikłana w miłosny trójkąt. Stara się z niego wycofać. Klaudia odczuwa dyskomfort, potem pojawia się niepokój. Z rzeki zostaje wyłowione ciało Dominiki, poprzedniej stażystki, a pierwsza, zginęła w wypadku samochodowym. Tragiczne losy poprzedniczek sprawiają, że w Klaudii rośnie obawa o własne życie. Kto jej zagraża?

Dzięki zastosowanej naprzemiennej pierwszoosobowej narracji Klaudii i Ewy łatwo wczuć się w rolę każdej z nich, szczególnie czytelnicze. Poznanie ich marzeń, myśli, refleksji, systemu wartości sprawia, że można się nimi stać na jakiś czas. To z ich słów wyłania się obraz Marka Skalskiego, mężczyzny władczego, przenikliwego, uważnego obserwatora, doskonałego stratega o zmiennych nastrojach i natręctwach. Obsesja na punkcie perfekcji, porządku nie jest tak wielka, jak na punkcie symetrii. U Marka Skalskiego wszystko musi być symetryczne, a każde wyłamanie się z tego schematu, doprowadza go do… rozstroju. To on ukazuje swe przerażające oblicze, rozgrywając psychologiczną grę z żoną i stażystką, manipuluje nimi, ich życiem i emocjami, doprowadzając je do skrajnych emocji. „Wszystko siedzi w twojej głowie”. (s. 282)

Portrety psychologiczne postaci zasługują na szczególną uwagę, choćby z tego powodu, że każdy z bohaterów powieści ma swoje demony i codziennie się z nimi zmaga. Niektóre z nich poznaje się od razu, inne z czasem. Warto przyjrzeć się bohaterom drugoplanowym. Były sponsor Klaudii Wojciech koniecznie chce się z nią spotkać, sponsor Krzysztof to pozorna przeszłość, pracownik firmy Maciek Zagłębski interesuje się każdą kobietą w firmie, a właścicielka stancji, pani Jadwiga, modli się przed domowym ołtarzykiem. Między nogami plączą się koty, Brutus szczególnie upodobał sobie Klaudię.

Autorka świetnie myli tropy. Sprowadza czytelnika na manowce, podsuwając mu różne informacje, bawiąc się z nim w kotka i myszkę. Emocje bombardują czytelnika z każdej strony i osaczają jak bohaterki. Mimo że akcja nie jest zbyt dynamiczna, to wciąga od pierwszych stron i jeszcze bardziej przykuwa uwagę czytelnika. Napięcie cały czas sukcesywnie rośnie. Pytania się mnożą, a adrenalina nieustająco krąży w żyłach, aż do rozwiązania akcji, dramatycznego finału. Nieprzewidywalnego. Zaskakującego. Zdumiewającego.

Stażystka Alicji Siwiec to bardzo dobry thriller psychologiczny z intrygującym wątkiem kryminalnym, stażem, problemami małżeńskimi, tajemnicami, demonami i obsesjami. Na pierwszy plan wysuwają się złożone relacje damsko-męskie oraz rywalizacja i zazdrość o tego samego mężczyznę, ale tuż obok jest wina, kara i sumienie. Macie ochotę odbyć staż w firmie Marka Skalskiego w Oławie? Udajcie się do księgarń. Dziś premiera.

Polecam, Marta Korycka
materiał chroniony prawem autorskim


Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Autor: Alicja Sinicka
Tytuł: Stażystka
Data wydania: 29.01.2020
Ilość stron: 432
ISBN: 978-83-66436-57-2

Author: Marta Korycka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *