Odsłony: 176
Anna Onichimowska, autorka czterotomowego cyklu dla młodzieży Maciek, Ewa, Gruby i inni, zaprasza swoich nowych i stałych czytelników do poznania grupy młodzieży. Obiecuje, że śledząc losy Maćka, Ewy, Grubego, Baśki i ich rodziców nikt nie będzie się nudził. Ja zaś zapraszam do recenzji pierwszego tomu cyklu, audiobooka Samotne wyspy i storczyk Anny Onichimowskiej.
Jestem w końcu dorosły
Poznaj osiemnastoletniego Maćka, który mieszka razem z matką. Chłopak zdał maturę, złożył teczkę na Akademię Sztuk Pięknych, gdyż chce zostać malarzem. Czeka na egzaminy wstępne i planuje wakacje. Marzy mu się wyjazd w góry i chodzenie po górskich szlakach. Maciek ma ogólnie sprecyzowane plany na najbliższe dwa miesiące. Chłopak jest singlem, jego związki nie trwają długo. Lubi piwo, ale nie znosi dymu papierosów, lubi seks bez zobowiązań z ładną dziewczyną, bo w łóżku inteligencja nie jest potrzebna, lecz niekoniecznie lubi związki. Zimny drań? Artystyczna dusza? Przekonaj się i wysłuchaj opowieści Maćka.
Zauważyłem jej długie, opalone nogi…
Pewnego dnia zaczepiła go dziewczyna. Na początku niezbyt spodobała się Maćkowi z powodu czupryny pudla i… miała coś nie tak z zębami. Lecz gdy zobaczył jej długie i opalone nogi, to zmienił zdanie. Przypomniała mu się pewne scenka z przeszłości i skojarzył dziewczynę. To była młodsza siostra Grubego, jego przyjaciela, ale nie pamiętał jej imienia. Zaprosił ją do domu w wiadomym sobie celu pod pozorem wypicia coca-coli. Niezręczną sytuację przerwał niespodziewany powrót Irenki.
Trudno myśleć o kimś, kto nie ma imienia
Dziewczyna wychodzi w pośpiechu, a Maciek… Maciek zostaje z niczym. Nawet nie wie, jak ona ma na imię, więc na poczekaniu wymyśla. Nadaje jej imię Beata. Ot, tak sobie, na wszelki wypadek i dla porządku, chociaż teoretycznie nie zamierza zaprzątać sobie nią głowy. Teoretycznie, bo ma zamiar oswoić dzikuskę, jak ją w myślach nazywa. Chce z nią spróbować tak na poważnie. Czuje, że warto, choć bywają ładniejsze dziewczyny. Zaczyna podchody do Beaty…
Jest to dosyć rewolucyjna wiadomość
W życiu Maćka nie tylko pojawia się siostra Grubego i chęć nawiązania z nią bliższych i poważniejszych relacji. Chłopak od wielu lat ma kłopoty w domu. Jego rodzice są rozwiedzeni, a do sprawy wychowania syna podchodzą na luzie, w dodatku matka każe do siebie mówić po imieniu. Teraz serwuje mu wiadomość z kosmosu! Irenka zaskakuje syna rewelacyjną wiadomością. Chłopakiem miotają sprzeczne uczucia. Przetacza się przez niego fala złości, przerażenie, przygnębienie, poprzez pogodzenie się z losem, a na końcu włącza się troskliwość, opiekuńczość, rycerskość. Dopiero z czasem pojawia się radość.
Każdy człowiek jest samotna wyspą
To zdanie kilkukrotnie pojawia się w powieści. Podkreśla samotność każdego człowieka wśród tłumu, jak wyspy w archipelagu. Chłopak ukrywa się w swoim świecie za ciemnymi okularami, ale i tam czuje się samotny. Kreci się na karuzeli emocji. Nie zawsze może sobie z nimi poradzić, także z życiem, w którym zaskakują go wydarzenia i spotkani ludzie, głównie dziewczyny. Potrzebuje poważnej rozmowy, a Irenka nie ma zamiaru wtrącać się w jego sprawy, zaś ojciec jest za daleko i ma nową rodzinę. Chłopak pozostawiony jest sam sobie. Sam musi roztrząsać swoje rozterki, rozwiązać problemy, a tych przybywa. Z problemami radzi sobie różnie, często nierozsądnie i nieudolnie, choć jest kreatywny i inteligentny. Od czasu do czasu głos odzywający się w jego podświadomości, sprowadza go na ziemię, daje wskazówki, lecz to za mało. Maciek potrzebuje porozmawiać choćby jednostronnie, dlatego sięga po papier listowy. To dobry sposób, ale na początek.
Anna Onichimowska, autorka książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych dobrze zna problemy nastolatków – poszukiwanie bliskiej sercu osoby, własnej drogi życiowej, własnej tożsamości, szczególnie wtedy, gdy rodzice mieszkają w różnych krajach, a na horyzoncie pojawia się przyrodnie rodzeństwo i ojczym. Lektorem w audiobooku jest Maciej Więckowski, aktor teatralny, filmowy i dubbingowy, który bez ckliwości i patosu wprowadza słuchacza w świat pełnoletniego Maćka.
Samotne wyspy i storczyk to przede wszystkim powieść o braniu się z życiem za bary i podejmowaniu decyzji po raz pierwszy tak na poważnie, o tym, jak zaburzone funkcjonowanie rodziny warunkuje życie młodego człowieka w społeczeństwie. Dorosłość to odpowiedzialność za siebie i innych. Czy pełnoletni Maciej jest dorosły? Wsłuchajcie się w audiobooka ze storczykiem w tle i czekajcie na dalsze ciąg przygód Maćka, Ewy, Grubego i innych.
Polecam, Marta Korycka
materiał chroniony prawem autorskim
Tytuł: Samotne wyspy i storczyk
Autor: Anna Onichimowska
Czyta: Maciej Więckowski
Czas trwania: 4 h 46 minut
Wydawca: Storybox.pl
ISBN: 978-83-8146-355-3
