Odsłony: 786
Staram się nie szafować określeniami typu “kultowy”, czy “legenda”, ale tym razem, w odniesieniu do autobiograficznej trylogii Stanisława Grzesiuka, nie zawaham się ich użyć. Chyba ze świecą szukać kogoś, kto o słynnym bardzie z Czerniakowa, hardym i honorowym “chłopaku z ferajny” nie słyszał, a jeśli nie słyszał i nie czytał, to może sobie teraz wygodnie posłuchać – w wyśmienitej interpretacji Arkadiusza Bazaka. Wydawnictwo Storybox zaprasza, a ja polecam. Nie spodziewałam się, że sama tak się zasłucham w tych opowieściach, pierwszy tom już za mną.
Boso, ale w ostrogach – któż nie zna tego powiedzenia! To było motto życiowe Stanisława Grzesiuka, który wychowywał się w latach 30. XX w, na warszawskim Czerniakowie, w biednym, robotniczym środowisku, z którego wyrwać się nie było łatwo. W ogóle to były czasy niemal “walki o przetrwanie”, o lepszy byt, o skończenie szkół i kursów, zdobycie zawodu, stałego etatu. Panowały bieda, głód, ciężkie warunki mieszkaniowe i sanitarne, bezrobocie, pijaństwo. Trzeba było kombinować, niektórzy kradli. Życie towarzyskie za to kwitło, na ulicach, chodnikach. Młodzież, którą nikt się nie interesował, “urzędowała na rogu”. Zdarzały się rozróby, bójki, pobicia, nieraz z użyciem noża. W dzielnicy funkcjonował swoisty kodeks, nie wolno było “kapować”, donosić, bić słabszych, skarżyć. Wszystkich obowiązywał honor i charakterność.
Stasiek był zwany Kozakiem, faktycznie niezły z niego chojrak, brawurowy, odważny, pyskaty, przy tym niegłupi, zdolny, dobry z matematyki, fizyki i chemii, tylko z zachowaniem zazwyczaj miewał kłopoty. Z determinacją dążył do celu, wytrwały, wręcz uparty, honorowy, ale też spryciarz, cwaniak i kawalarz. Nie dał sobie nigdy napluć w kaszę. Walczył o swoje.
Jego życie, choć niełatwe, było barwne i ciekawe. Potrafił o nim zajmująco, z ze swadą i humorem opowiedzieć, żywym językiem portretując także ówczesny klimat i obyczajowość, miejski folklor i wyrazistych bohaterów.
Przedstawił perypetie ze szkoły, kursów zawodowych, z fabryki, gdzie praktykował i pracował, różne hece i draki z przyjaciółmi. Opisał w pewnym stopniu także prywatne życie – szczególnie ważny epizod to pogrzeb ojca.
To opowieść o czasach trudnych, naznaczonych biedą i głodem, potem wojną, ale pięknych, bowiem to były czasy młodości, wybryków, przygód, flirtów, potańcówek. Książka wartościowa, bo i ważnych wartości dotyczy, takich jak honor, szlachetność, przyjaźń, determinacja i radość życia, a także pokazuje nam autentyczny obraz życia w przedwojennej Warszawie, w dzielnicy tzw. “nizin społecznych”. Pozwala uświadomić sobie jak było dawniej i docenić to, co mamy teraz. Naprawdę, nie warto narzekać.
O Grzesiuku można rzec, że to urodzony gawędziarz, który soczyście i barwnie opowiada o tym, czego doświadczył, może i nieco koloryzując, ale to akurat z korzyścią dla czytelników /słuchaczy.
Boso, ale w ostrogach to taka “czerniakowska opowieść łotrzykowska”. Znakomicie się jej słucha w interpretacji Arkadiusza Bazaka. Nie mam pojęcia, kto to jest – to znaczy wiem, że to aktor teatralny i filmowy, tylko zupełnie nie kojarzę go z ekranu. Za to teraz już zawsze będzie mi się kojarzył z Grzesiukiem – głos idealnie dobrany do czytania akurat tej autobiograficznej książki. Trochę chropowaty, odpowiednio “wiekowy” ( nie wyobrażam sobie tych wspomnień w wykonaniu młodego lektora) – jakby sam autor czytał. Godziny słuchania mijają niepostrzeżenie, żal naciskać przycisk “pauzy”, gdy to konieczne.
O prozie Grzesiuka można też powiedzieć – stare, ale jare. Kultowe. W tym roku ukazuje się nowe wydanie książkowe całej trylogii, bez skreśleń i cenzury. Poprzednie wydania stoją na półkach w wielu domach, nawet w takich skromnych księgozbiorach, zawierających podstawowe lektury szkolne, nieliczną beletrystykę. Nadal są to popularne tytuły, do których starsi wracają z sentymentem, a młodzi – powinni sięgnąć z ciekawością i poczuciem, że nie będzie to czas zmarnowany. Audiobook sprawi, że będzie to dodatkowo czas “zaczarowany” – magią głosu i wyobraźni.
Tego audiobooka najtaniej kupisz TUTAJ
polecam, Agnieszka Grabowska
materiał chroniony prawami autorskimi

Tytuł: Boso ale w ostrogach
Autor: Stanisław Grzesiuk
Czyta: Arkadiusz Bazak
Czas trwania: 10 godzin 13 minut
Wydawca: Storybox.pl
ISBN 978-83-7927-915-9