Odsłony: 1387
Nerwoból, to taka bestia, która jak nas dopadnie trzymać może dłuuugo! Oczywiście są w aptece maści wszelkiej maści i magiczne plasterki mające uwolnić nas w mgnieniu oka od nieproszonego gościa, ale to mgnienie najbardziej działa w telewizyjnej reklamie. W życiu jak to w życiu, medykament w naszym organizmie lata nisko i powoli, więc na efekty “0” poczekamy nawet kilka … tygodni. Ale od czego mamy medycynę ludową?! Sięgnijmy zatem nie tylko po lekarstwo, ale także pomóżmy sobie sami i odczujmy ulgę w bólu bardzo szybko. Oto bardzo skuteczny sposób, aby ulżyć sobie nawet w silnym nerwobólu.
Ten sposób jest naprawdę osobliwy i w niczym nie przypomina tradycyjnych metod. Ale mimo pozorów, nie wahaj się go zastosować, na pewno przyniesie ci wielką ulgę.
Potrzebujesz wolnego popołudnia a najlepiej wieczoru, pół kostki smalcu, płóciennej ścierki i kilograma ziemniaków. Ziemniaki dokładnie umyj i wyczyść szczoteczką. Ugotuj je na bardzo miękko w mundurkach w nieosolonej wodzie. Wody ma być bardzo niewiele, minimum dosłownie, żeby ziemniaki się nie przypaliły.
Odlej wodę, rozpuść w rondelku smalec “na gluta”, czyli do stanu ni to stałego, ni ciekłego i wlej go do gorących, nieobranych ziemniaków. Ubij je razem z tą skórką i smalcem. Powstałą masę nałóż na ściereczkę, uformuj placek wielkości pola rażenia bólu, owiń lnianą ścierką i przyłóż najbardziej gorący, jaki możesz znieść na gołe ciało. Przykryj się kołdrą lub kocem i tak leż przez co najmniej godzinę. Kiedy poczujesz, że ziemniaki stygną, podgrzej je w mikrofali.
Następnie, kiedy skończysz tę oryginalną kurację, nałóż maść z lekiem przeciwzapalnym i połóż się spać.
Kiedy wstaniesz na drugi dzień, na pewno się zdziwisz jak ci ulżyło.
Wypróbuj, Klaudia Maksa
PRZECZYTAJ TEŻ INNE SKUTECZNE, KRÓTKIE I PROSTE PORADY
