POCZYTAJ MI NA UCHO: “Jesteś tylko diabłem” Joe Alex – premierowa recenzja audiobooka
Odsłony: 812
Jesteś tylko diabłem to opowieść o… oczywiście o „diable”, o „szatanie”, o „złym”, o tym samym, który wieki temu kusił do złego biedne czarownice, potem palone na stosach całej Europy, o tym, który podjudzał bogobojnych ludzi do najgorszych czynów skazując ich na najgorszą śmierć z rąk jeszcze bardziej bogobojnych ludzi.
Stosy płonęły w całej Europie, a ludzie, często możni, przy ich pomocy załatwiali pewne trudne do załatwienia sprawy. Czy wierzyli w Diabła? Trudno powiedzieć, psychika ludzka jest dość skomplikowana, ale niektóre legendy, dziwne formacje skalne, odludne miejsca potrafiły w tym zakresie wiele zdziałać.
W tej książce mamy podobną sytuację, jest samobójstwo, które z pewnych względów może nim nie być i dziwne ślady kopyt w grocie… I nie tylko w grocie. I zamknięty pokój.
Alex jest mistrzem kryminału, w którym każdy mógł zabić, każdy miał motyw, ale… wszyscy mają alibi, a na dodatek wszystko odbyło się w zamkniętym kręgu i w zamkniętym „na głucho” pomieszczeniu.
A może to Diabeł? Klątwa rzucona na ród przez spaloną na stosie kobietę do dziesiątego pokolenia? „Lucyperze, panie mój i kochanku! Ten człowiek zgubą moją i na nim mnie pomścij aże do dziesiątego pokolenia i wygub ród ten ze szczętem, by i śladu po nim nie zostało!” Motyw niby wiele razy już wykorzystany, ale jakże nośny. Tu na dodatek diabeł zabija nie rękoma ludzi, ale in persona, czy osobiście wychodzi z groty pod Diabelską Skałą i morduje. Zostawia też ślady…
I wszystko tu kręci się dookoła diabła, bo brat sparaliżowanej właścicielki domu, przebywający pod jej dachem Irwing Ecclestone jest… historykiem zafascynowanym demonologią.
Diabeł jest tu wszechobecny przez klimat, klątwę, dziwne ślady i dziwne śmierci.
Jedna z ciekawszych książek Alexa poruszająca problem tak zwanej „zbrodni absolutnej”, którą dziś pewnie nazwalibyśmy zarodnią „doskonałą”.
„Zbrodnia absolutna byłaby z konieczności zbrodnią, która e l i m i n u j e w s z y s t k i c h m o ż l i w y c h z a b ó j c ó w , co już w założeniu jest absurdem. Nie może przecież zaistnieć sytuacja, w której mord został popełniony i nikt nie mógł go popełnić.”
Książka dodatkowo wyraźnie zyskuje na interpretacji Jacka Rozenka, którego głos pięknie czaruje i dodaje klimatu tego quasi raju, quasi piekiełka, gdzie z jednej strony wieś sielska anielska i nomen omen angielska, z drugiej groza i niepewność przyprawiają ludzi o bardzo dziwne pomysły, na przykład o dość niestandardowe modły…
Bo w końcu w takim miejscu nie wiadomo, kto jest ważniejszy, Bóg czy szatan i kto może spełnić najskrytsze marzenia.
Jak zawsze powtarzam, że uwielbiam Joe Alexa, wręcz kocham, nie jest to oczywiście kryminał współczesny, więc sięgając poń musimy zdawać sobie sprawę, że przeczytamy coś … nie, WCALE nie archaicznego, ale podlegającego innym kanonom. Będzie to więc kryminał ELEGANCKI, intelektualistyczny, erudycyjny, dopracowany w każdym calu i fascynujący.
Polecam, Iwona Banach
materiał chroniony prawem autorskim
Wydawca: Storybox
Autor: Joe Alex
Tytuł: Jesteś tylko diabłem
Czyta: Jacek Rozenek
Czas trwania: 9 godzin 10 minut