EKONOMIA POD NAPIĘCIEM, CZYLI JAK OBNIŻYĆ RACHUNKI ZA PRĄD

Odsłony: 1844

Za każdym razem, kiedy dostajesz rachunek za prąd, czujesz złość, że jest za wysoki. Pilnujesz więc bardziej rodziny, żeby gasiła światło wychodząc z pokoju. Masz wszędzie energooszczędne żarówki, a twoja pralka oraz lodówka posiadają klasę A ++.  nie oglądasz telewizji całymi dniami, a komputer włączasz tylko wieczorem. Czy można jeszcze coś zrobić, żeby obniżyć rachunki za prąd? 

Cisi pożeracze prądu

Jeśli myślisz, że to tylko pytanie retoryczne, to jesteś w błędzie. W każdym domu jest bowiem kilka cichych pożeraczy prądu.

Nie wszyscy są świadomi, że niektóre urządzenia pobierają kilka do kilkanastu watów, gdy są wyłączone i jeśli masz w domu sporo sprzętów, to razem mogą one „nakręcić” do rachunku nawet ponad dziesięć złotych. Dlatego, kiedy danego urządzenia nie potrzebujesz na stałe, to wyłącz jego wtyczkę z prądu. Dotyczy to np. drukarki, skanera, głośników, dodatkowego monitora, ładowarek do telefonów i aparatów, niszczarki do dokumentów, elektrycznej szczoteczki do zębów itd. Jako ciekawostkę można przytoczyć fakt, że taki skaner na przykład, użyty kilka razy w roku, pobierze dużo mniej prądu podczas pracy, niż przez pozostały czas, gdy nie jest wyłączony do sieci.

Jeśli urządzenie posiada poza przyciskiem „stand-by” także wyłącznik główny, to warto korzystać z tego drugiego.

Zanim położysz się spać, odłącz zasilacze komputerów, telewizora i radia od gniazdek, tak samo pamiętaj o wyłączeniu z gniazdka pralki po skończonej pracy.
Jeśli masz kontakty w trudno dostępnych miejscach i nie jest to takie łatwe, bo musisz nurkować za biurkiem, szafą itp., to kup listwę zasilającą. Nie jest to zakup drogi, ale bardzo praktyczny. Ma bowiem wyłącznik, który odcina dopływ prądu.

Potwór w kuchni

Największym prądożercą w domu jest lodówka, nawet ta o dużej klasie energooszczędności. Dobrze jest więc znać złote zasady użytkowania tego potwora, aby móc zaoszczędzić na rachunkach.

Optymalną temperaturą dla chłodziarki jest 7 stopni C, a dla zamrażarki -18 stopni. Każde obniżenie temperatury o dwa stopnie niżej dodaje 10 % do rachunku.

Następnym, cichym złodziejem lodówkowego prądu są nieszczelne drzwi. Czy dotyczy cię ten problem możesz bardzo łatwo sprawdzić, zamykając w lodówce włączoną latarkę i gasząc światło w kuchni.

Szkodzisz sobie także, kiedy otwierasz lodówkę i patrząc w jej zawartość dokonujesz filozoficznych przemyśleń na temat obiadowego menu. Ty tak sobie myślisz, a do środka wpada ciepłe powietrze i sprawia, że agregat musi je zbić do poziomu temperatury chłodziarki.

Lodówka pracuje też na wysokich obrotach, jeśli w zamrażarce znajduje się gruba warstwa szronu.

Nie stawiaj lodówki przy źródłach ciepła (kuchenka, grzejnik, zmywarka, miejsca nasłonecznione) – w im cieplejszym miejscu stoi lodówka, tym szybciej ciepło przenika do wnętrza lodówki, co powoduje częstsze uruchamianie agregatu.

Nie dosuwaj lodówki bezpośrednio do ściany – zostaw przerwę o wielkości zalecanej w instrukcji obsługi lodówki (ok. 8-10 cm). Do znajdującego się z tyłu lodówki wymiennika ciepła musi swobodnie dopływać powietrze. Ważne, żeby nie zastawiać kratek wentylacyjnych lodówki. W przeciwnym razie może dojść do przegrzania i nadmiernego zużycia prądu.

Jeśli posiadasz kuchenkę na prąd, zwróć uwagę na średnicę garnków, jakie stawiasz napalnikach. Najmniejsze zużycie energii jest wtedy, gdy garnek pasuje średnicą do palnika. Wtedy możesz po kilku minutach wyłączyć prąd, a nagrzany palnik dogotuje potrawę. W oszczędzaniu energii pomagają garnki z potrójnym dnem, które nie tracą temperatury przez długi czas.