
Odsłony: 1823
Oto prosty przepis na „magiczną” potrawę, która czarowała mnie, a teraz czaruje moje dzieci – placki z jabłkami. Każdy z nas z przyjemnością bowiem, wraca myślami do lat dzieciństwa. Jestem pewna, że w wachlarzu wspomnień znajdujecie także ulubione dziecięce potrawy. Mają one przecież magiczną moc, która sprawia, że są lekiem na stresy i problemy dorosłego człowieka.
– Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. – nasunęła mi się mało oryginalna refleksja.
– No… – przytaknął Junior przytulając się do mnie pleckami – Mamooo?
Uwielbiam, kiedy dzieci się do mnie przytulają, ale szóstym zmysłem wyczuwałam, że kończy się mój spokojny odpoczynek.
– Słucham cię.
– Wiesz, tak sobie przypominam, kiedy chodziliśmy do przedszkola…
– I?
– I przypomina mi się, jak nas pocieszałaś kiedy byliśmy chorzy albo smutni, albo…
– Junior, czy chcesz mnie o coś prosić? – ucięłam barwny wstęp syna.
– … i robiłaś nam pyszne rzeczy do jedzenia, żeby nam się poprawił humor.
No wiedziałam. Wiedziałam…. Żegnajcie proste kanapki na kolację…
– Junior, a o jakim „pocieszaczu” myślisz konkretnie?
– O plackach z jabłkami.
– O plackach mówisz… – sparafrazowałam.
– Yhyyy… Z kubkiem gorącego kakao oczywiście.
– Oczywiście…
Cóż. Nie ma nic za darmo. Trzeba odkupić swoje winy. Jak się znika na parę dni z domu, to teraz trzeba się zrehabilitować w oczach dziecka.
– No to do dzieła. Trzeba sprawdzić, czy mamy wszystkie składniki:
3 szklanki mąki pszennej
1 litra kwaśnej śmietany
szklanka mleka
cukier waniliowy
8 łyżek cukru
3 jajka
cukier puder do posypania
Twarde duże jabłka (ja obieram dwa na osobę)
sok z cytryny (ew. kwasek cytrynowy, ale to nie to samo)
– Mamy wszystko, co trzeba – powiedział Junior z głową w kredensie.
– Ok. Na początek obierzemy jabłka i pokroimy w krążki o grubości ok. 1 cm. Potem skropimy je cytryną i zostawimy. Następnie mąkę, śmietanę, mleko, cukier waniliowy, cukier, jajka włożymy do malaksera i wymieszamy do uzyskania masy bez grudek. Masa musi być na tyle gęsta, żeby wrzucony krążek jabłka utrzymał się na powierzchni, znaczy nie wpadł do środka naczynia. Jest to bardzo ważne, ponieważ wtedy masa dobrze „otuli” jabłko. Kiedy masa jest za rzadka, należy dodać mąki. Następnie dobrze rozgrzejemy olej na patelni. Każdy krążek „otulimy” ciastem i usmażymy na ciemnozłoto. Potem trzeba je zdjąć na talerz i posypać od razu cukrem pudrem wedle uznania. Placki można podawać nie tylko z kakao, dobrze smakują też z sokiem pomarańczowym. Prosty przepis może poprawić humor i twoim dzieciom.
Z przyjemnością mówię wam smacznego!
