
Cukinia w nowej szacie – w marynacie.
Odsłony: 2100
Cukinia marynowana to smaczna przekąska, którą możesz przygotować sama! Zamieszczony poniżej przepis jest sprawdzony, a przygotowana na jego podstawie cukinia z pewnością zachwyci twoje podniebienie.
– Sąsiadka ma dla ciebie cukinie do marynowania i nowy przepis. Ale ty nie idź, bo ja pójdę do niej pogadać! – krzyknęła z progu Mama Osobista.
– Nie będę robić marynat, bo nikt nie chce ich jeść – odpowiadam rzeczowo.
– Jak to nikt? – włącza się Małżonek Osobisty.
– Jak to tak? Zima i jesień bez marynat?!? – dodaje Mama dalej stojąc w progu.
– Dzieci nie lubią, ciebie tu nie będzie, a ja nie przejem całych zapasów – tłumaczę się potulnie niczym uczeń przed nauczycielem, dlaczego nie odrobił zadania domowego.
– A ja? – jęknął był Małżonek
– Co TYYY ?
– Ja lubię marynaty!
– Zrobiłam do słoików pięć rodzajów ogórków.
– Ale ja ….
– Buraczki …
– …..lubię….
– Nie będzie marynat i już! Ludzie, po co ja się wam tłumaczę?
– …. marynaty. Nie masz serca, kobieto….. – wbił się we mnie wzrok niczym szpila.
Wybiegamy do autobusu. Na zakręcie sąsiadka.
– Dzień dobry pani sąsiadko, dziękuję za cukinie.
– Tylko niech pani koniecznie wypróbuje ten przepis na cukinie marynowane. Zrobiłam rok temu, to mi zeszły już w styczniu, takie były dobre.
– Właśnie, właśnie – przytaknął Osobisty
– Dobrze, pożyjemy zobaczymy. Miłego dnia.
– No nie masz serca, kobieto, nie masz….. – małżonek powtórzył swój poprzedni wniosek.
– O czym ty mówisz?
– Takich rarytasów nie chcesz rodzinie zrobić. Totalnie bez serca. Czarownica panie…tego…
Czarownica…. Dżizas… Ja… Taki anioł…! Wprost anioł…!
Wrrrrrr……
I zrobiłam. Sztuk kilkanaście. Słoików oczywiście. Niech spróbują ich nie zjeść…
Cukinia marynowana – przepis
Cukinie umyć i obrać. Po czym pokroić w paski – ósemki, jeśli są niezbyt grubę, albo w paski – szesnastki – jeśli się rozrosły. Oczyścić bardzo dokładnie z pestek czyli wyciąć nożem miąższ.
Przepis na zalewę (dobra jest, uwierzcie) — proporcje na 1 litr
1 szklanka cukru
1 szklanka octu
4 szklanki wody (jak macie możliwość polecam wodę ze studni – odkąd używam takiej do przetworów, nic mi się praktycznie nie psuje)
4 ziarnka ziela angielskiego, 2 liście laurowe, 2 duże ząbki czosnku, koperek – taki „zestaw” wrzucić do każdego słoika
Zestaw przypraw wsypać do każdego słoika, a następnie włożyć cukinię.. Zalać gorącą zalewą. Zakręcić słoiki i pasteryzować 25 minut.
Istnieje także opcja tej zalewy z musztardą, tak przynajmniej miałam w przepisie – dodajemy wtedy do niej po łyżce na litr. Ale ja zostałam przy klasyce. Powodzenia i smacznego.
materiał chroniony prawami autorskimi
zdjęcie: archiwum prywatne redakcji