
TRIKI NA LENIWE NAWYKI – jak zachęcić dziecko do pomagania w domu.
Odsłony: 2572
Wdrożenie dziecka w wieku szkolnym do pomocy w domu to nie lada wyzwanie.. Bardzo często rodzice odpuszczają pociesze obowiązki domowe, na rzecz nauki, tłumacząc sobie, że edukacja jest ważna już od pierwszych klas szkoły podstawowej. A potem, chcąc wyegzekwować przysłowiowe wyrzucenie śmieci muszą nierzadko stoczyć słowną walkę na argumenty. I na pewno bywa, że rodzice są źli na siebie, że nie wytrzymali i zrobili z siebie demonów zła i krzyku. Dlatego warto czasami zastosować sprytne strategie, aby osiągnąć jakiś cel. Oto niektóre z nich.
Strategia nagrody
Polega ona na ukazaniu korzyści, jakie dziecko odniesie po przyjęciu twojej propozycji (na pewno będziesz miał się czym chwalić przed kumplami…). Można także zastosować tzw. technikę społecznego dowodu słuszności. Polega ona na powoływaniu się na innych w celu uzyskania danego zachowania. Powinno się akcentować w wypowiedzi słowa: „Każdy”, „Wszyscy” np. „każdy prawdziwy chłopak w twoim wieku nie pozwoli, żeby mama nosiła sama zakupy.”
Strategia emocji dodatnich
Sprawia, że dziecko przekonuje się, że po przyjęciu twojej propozycji będzie miało powód do dumy.
Przydatna jest tutaj technika, zwana ingracjacją. Polega ona na takiej manipulacji słownej, że dziecko „rośnie we własnych oczach”: „Jesteś taki wysportowany… Czy możesz pobiec do sklepu po chleb, bo tato zapomniał go kupić po pracy”. Można podnosić samoocenę dziecka, także kosztem swojej osoby np.„ Jestem dzisiaj taka słaba, jestem taki zmęczony, czy możesz mi zrobić przysługę i poodkurzać pod meblami?” Oczywiście pierwszym przykazaniem jest szczera pochwała i wyraz wdzięczności. Ale uwaga! Nie można przesadzić z „achami” i „ochami”, bo może wystąpić tak zwany efekt nadmotywacji. Nadmierna pochwała dziecka wprawi go w dyskomfort i nie będzie już chciał powtórzyć tego dobrego uczynku.
Zasada kontrastu
Jeśli chcemy przeforsować jakąś decyzję a z góry zakładamy, że będziemy mieli problem z akceptacją, powinniśmy na poczekaniu wymyślić alternatywne rozwiązanie, przy czym to wymyślone ma być bardzo uciążliwe, albo nudne dla dziecka. W ten sposób twoja propozycja nie wyda się dziecku taka okropna. Np. “Tato dzisiaj idzie do cioci Krysi naprawić kran. Pójdziesz tam, to zajmiesz się jej dziećmi. No chyba, że chcesz ze mną iść po zakupy.”Perspektywa zajmowania się bliźniakami nielubianej ciotki jest na tyle dołująca, że dziecko woli chodzić z tobą dwie godziny po hipermarkecie i przebierać marchewki.
Wykorzystanie mechanizmów grupowych
Jeśli w grupie kolegów znajdzie się osoba, która ma negatywny wpływ na resztę, zachowując postawę bierną i agresywną wobec rodziców, wtedy można spróbować odnieść się do myślenia grupowego. Chodzi o to, że w grupie, jak to się potocznie mówi, jest siła. Dlatego, jeśli odpowiednio uświadomimy dziecku i jego kolegom, że nie można dalej tolerować zachowania danej osoby, bo to jest ze wszech miar naganne (używając argumentów na miarę wieku dzieci), wtedy jest szansa, że grupa sama zmusi buntownika do pokory.
Dobry przykład to podstawa
Musimy pamiętać, że nawet najbardziej sprytne strategie nie sprawią, że pomoc w domowych obowiązkach wejdzie dzieciom w krew. Wrażliwości i chęci niesienia pomocy nie wyrabia się na takiej samej zasadzie jak nawyków. Nie wystarczy, aby dziecko 1000 razy posprzątało po sobie po posiłku, czy zmieniło żwirek w kuwecie kota, aby zaczęło to robić automatycznie, bez przypominania. Ciągłe upominanie i wzywanie do wypełnienia zadania spowodują tylko poczucie przykrego obowiązku. A przecież nie o to w wychowaniu chodzi.
Bądźcie w waszej rodzinie dla siebie mili. Myślcie o sobie i dbajcie o siebie wzajemnie. Jeśli mama doceni tatę, ponieważ przyszedł zmęczony po pracy i znalazł siłę, żeby posprzątać kuchnię po kolacji i autentycznie się ucieszy, dziecko dostrzeże, że pomoc w domu daje komuś przyjemność i sprawia radość. Bądźcie czujni drodzy rodzice i wyławiajcie w gąszczu codziennych czynności takie, za które można dziecko szczerze i serdecznie pochwalić. Pamiętajmy, pochwała ma dużo większą moc sprawczą, niż upomnienie i nagana.
Klaudia Maksa
materiał chroniony prawami autorskimi
ten oraz wiele innych artykułów znajdziecie tutaj:

1 thought on “TRIKI NA LENIWE NAWYKI – jak zachęcić dziecko do pomagania w domu.”