
Odsłony: 2411
Każdego ranka idziesz na łatwiznę zalewając syntetyczną, czarną rozpuszczalną. Albo trzymasz się niezdrowej tradycji zaparzania tak zwanej plujki, dumnie zwanej kawą po turecku. Pierwszy i drugi sposób wcześniej, czy później będzie skutkował buntem żołądka. Nie wspominając już o mordowaniu walorów smakowych tego szlachetnego napoju. Jak więc dobrze zaparzyć kawę? Oto kilka porad.
Kawa po turecku
Aby przyrządzić prawdziwą kawę po turecku trzeba poświęcić trochę czasu i serca. Przede wszystkim wiedz, że taki rodzaj parzenia nie ma nic wspólnego z parzeniem naszej poczciwej kawy – plujki. Otóż drobno zmielone ziarna kawy należy wymieszać z cukrem i wsypać do miedzianego naczynia i zalać zimną wodą. Następnie trzeba kilkakrotnie podgrzewać kawę do momentu, w którym wywar się podniesie. Nie należy jednak dopuścić, by woda zawrzała. Aby fusy opadły na dno, przed podaniem powinno się dodać kilka kropel przegotowanej, zimnej wody. Dla podrasowania smaku można dodać odrobinę cynamonu lub kardamonu.
Kawa z zaparzacza tłokowego
Jeśli nie masz na tyle czasu, możesz sprawić sobie pomagacza w postaci zaparzacza tłokowego. Jest bardzo prosty w obsłudze, ale przede wszystkim pozbawia twojej kawy niezdrowych fusów. Wsyp zatem do zaparzacza ulubioną ilość kawy, zalej wrzątkiem i zamieszaj łyżeczką. Potem wystarczy tylko zamknąć pokrywkę, zaparzać około 5 minut i tłoczkiem powoli „sprasować” kawowy osad. Na dole dzbanka zbierze się zaparzona kawa, ponad filtrem klarowny i aromatyczny napar.
Kawa z ekspresu ciśnieniowego
W ekspresie ciśnieniowym znajduje się wysokociśnieniowa pompa, która transportuje zimną wodę do systemu podgrzewania. Woda po osiągnięciu 92̊ – 95̊C przepływa pod ciśnieniem przez bardzo drobne sitko, wypełnione zmieloną kawą, skąd fusy wpadają do specjalnego pojemnika. Ciśnienie, pod jakim woda przelatuje przez zmienioną kawę powoduje, że do naparu wytrąca się mniej kofeiny i substancji gorzkich – filiżanka kawy z ekspresu ciśnieniowego zawiera dwa razy mniej kofeiny niż taka sama filiżanka kawy z ekspresu przelewowego.
Dla miłośników mlecznych odmian espresso przeznaczona jest funkcja gorącej pary podgrzewającej mleko znajdującego się w specjalnym dzbanku. Za pomocą dyszy, do mleka wdmuchiwane są bąbelki powietrza, w wyniku czego powstaje pyszna pianka. Idealny spieniacz w ekspresie to taki, przy pomocy którego objętość mleka zwiększy się dwukrotnie. Niestety nie każdy ekspres posiada zintegrowany spieniacz, wówczas trzeba go dokupić.
Kawa z kawiarki
Napełnij zbiornik dobrą, świeżą wodą do poziomu zaworka. Do pojemniczka z filtrem nasyp kawę. Powinna być zmielona dosyć dobrze, ale nie na zupełny proszek.Tylko nie ubijaj kawy, ponieważ jak tylko nabierze wilgoci sama ubije się w odpowiedni sposób. Następnie wsadź pojemniczek z kawą do zbiornika z woda, przykręć wierzchnią cześć i postaw całą maszynkę na małym lub średnim ogniu. Kawa powinna być gotowa w ciągu ok. 5 minut. Jeśli za pierwszym razem trwało to dłużej, następnym razem spróbuj odrobinę zwiększyć ogień. Kawa będzie gotowa, kiedy przeleje się z dolnej części do górnej. Towarzyszyć temu będzie charakterystyczny dźwięk bulgotania.
Kawa latte
Tę kawę najlepiej przyrządzać z takich odmian, jak: Arabica Djimmah z Etiopii, Arabica Blue Mountain z Jamajki, Arabica Excelso, Arabica Pennsylvania z Kolumbii, Arabica Fine Quality z Tanzanii. Przyrządza się ją przeparzając przez kawę mleko. Potrzebne jest jednak do tego specjalne urządzenie, którym dysponują jedynie specjalistyczne kawiarnie. Na co dzień cafe au lait przygotowuje się z kawy i spienionego mleka. Ogromne znaczenie mają proporcje mleka i kawy. W prawdziwej latte jest ½ kawy i ½ mleka. Zwykle dopełnia się kawę spienionym mlekiem i posypuje odrobina czekolady. Tradycjonaliści uważają jednak, że prawidłowo serwuje się podając gorącą filiżankę oraz dwa dzbanuszki ze spienionym mlekiem i kawą. Następnie należy nalać oba składniki jednocześnie, tak by strumienie się skrzyżowały.
Kiedy należy zmniejszyć spożycie kofeiny?
Nie powinno się wypijać więcej niż 4 filiżanki kaw dziennie. Jednak tak naprawdę zależy to od naszego organizmu. Przedawkowanie kofeiny objawia się bólem głowy, kołataniem serca, czy drganiem rąk, więc jeśli zauważy się wyżej wymienione objawy, nie powinno się przekraczać danej dawki. Nie wskazane jest także nagłe odstawienie kawy, bo może spowodować „głód kofeinowy”, objawiający się bólami głowy i zmęczeniem. Trwa to przeciętnie kilka dni. Stopniowe odzwyczajanie sie od kawy nie powoduje zwykle żadnych dolegliwości.
A oto orientacyjne dawki kofeiny zawarte w naszych ulubionych kawach:
. filiżanka kawy rozpuszczalnej – 95 mg
. szklanka czarnej kawy – 80-120 mg
. filiżanka espresso – 57 mg
. niepełna szklanka czarnej, importowanej herbaty – 65 mg
. szklanka zielonej herbaty – 31 mg
. szklanka typowej herbaty w torebkach – 46 mg
. puszka Mountain Dew – 55 mg
. puszka napoju z koncernu Cola – 30-90 mg
. filiżanka kawy mrożonej – 50-70 mg
. puszka Coca Cola – 45 mg
