ŻYJESZ W STRESIE? POMYŚL SOBIE O … FITNESSIE! – trzy powody, dla których warto ćwiczyć

Odsłony: 2455

Wiele osób na początku roku postanowiło wziąć się za swoją kondycję fizyczną, ale też wielu z tej grupy się poddało po pierwszych bólach mięśni, albo zwyczajnie z braku czasu. Jednak regularne ćwiczenia fizyczne, jakiekolwiek by one nie były, dają ogromne korzyści. I to nie tylko, jeśli chodzi o zrzucenie kilku kilogramów. Przeczytaj poniższy artykuł, a być może przekonasz się, że warto się w sobie zawziąć i zawalczyć o dobrą kondycję i wspaniałe samopoczucie.

Precz z męczącą prozą życia!

Jeśli macie marną kondycję fizyczną, po pierwszych, ambitnych ćwiczeniach na pewno będziecie rozczarowane i złe. No bo z czego się cieszyć, jeśli po przebiegnięciu króciutkiego dystansu, wasze serce chce wyskoczyć z piersi, a po pierwszym treningu na siłowni ledwo chodzicie.
Zanim jednak na drugi dzień, zamiast wyjść pobiegać włączycie jakiś głupi serial w telewizji, bo wolicie to, niż się kompromitować przed sobą i innymi, zanim odsprzedacie karnet sąsiadce, pomyślcie ilu pozbawiacie się korzyści. Nie szkoda? No jak nie szkoda, jak szkoda!

Najpierw pomyślcie sobie o krwi, ślamazarnie płynącej w waszych żyłach. Systematyczne ćwiczenia, czy bieganie poprawia jej krążenie, a co za tym idzie znikają częste bóle głowy, zmęczenie wczesnym wieczorem, dobry sen oraz rześkie poranne wstawanie. Wasze życie zacznie nabierać tempa i koloru.
Lepsza kondycja sprawia, że zdobywacie coraz to wyższe szczyty. W przenośni i dosłownie. Wejście na czwarte piętro nie jest już wyzwaniem, macie lepszy humor, co odzwierciedla się na waszej twarzy. Zaczynacie mieć wrażenie, że spłynęła na was fala nowych sił witalnych.

Lustro zaczyna was lubić

Nie trzeba chyba nikomu udowadniać, jak wpływa na kobietę zrzucenie kilku kilogramów. A regularny wysiłek fizyczny sprawia, że nawet najbardziej zakolegowany z waszym brzuchem, udami, czy pośladkami tłuszczyk, zostanie w końcu strzepnięty. Zatem może warto się zawziąć z tego powodu i systematycznie ćwiczyć?

Mowa ciała inaczej działa

Rozciągnięte i wyćwiczone mięśnie mocniej łapią kości. Chód staje się pewny i sprężysty, ruchy zdecydowane, a sylwetka wyprostowana. Nie wszyscy mają tego świadomość, ale taka mowa ciała sprawia, że zaczniecie być postrzegane jako osoby pewne siebie i swoich zamiarów. To bardzo ułatwia życie, ludzie powoli zaczną was  traktować jak partnerów w pracy i w życiu prywatnym. W konsekwencji wy same  zaczniecie traktować siebie serio, a przede wszystkim zaczniecie wierzyć w siebie.

Ćwiczenia fizyczne powodują „wypuszczenie” endorfin do krwi. To takie maleńkie cuda, które wywołują poczucie szczęścia i zdrowia. Po intensywnym ćwiczeniu spostrzeżenie, że ludzie są waszymi sprzymierzeńcami, zawodowy projekt nie do zrealizowania nagle stanie się tylko trudnym, ale ambitnym wyzwaniem, odkryjecie nowe klimaty w waszych związkach i nie będziecie mieć już ponurych myśli.

To są naprawdę mocne argumenty, żeby zacząć ćwiczyć.

Przeczytajcie.

artykuł chroniony prawami autorskimi