KRESKĄ W OKO, czyli jak ujarzmić eye linere`a

Odsłony: 561

green-eyes-1161132_1920Kreski na powiekach malowane eye linerem pięknie podkreślają oko. Jednak zrobić je wcale nie jest łatwo, kiedy  nie ma się wprawy. Jeśli straciłaś nadzieję na sukces w tej dziedzinie sztuki 😉 i uważasz, że eye liner to czarci wymysł – wyjmij biedaka z dna szuflady! Pomożemy ci się z nim zaprzyjaźnić!

– Cześć wujek! Ale dzisiaj zimno! Dobrze, że przynajmniej raz udało nam się skrócić zajęcia w szkole. Wrócę do domu bezpośrednim autobusem, a nie tak jak ostatnim razem dygotałam na trzech dworcach, zanim dotarłam na miejsce. Mogę skorzystać z łazienki?

– Teoretycznie tak – stęknął Małżonek osobisty i wrócił do salonu zostawiając siostrzenicę samą w przedpokoju.

Filozof się znalazł… „Teoretycznie” … Kpi ze mnie w żywe oczy! Niemal dosłownie…

– Ciociu, mogę na chwilę do łazienki?

No nie! Zmówili się, czy co?

– Nie!!!! – prawie krzyknęłam, żeby była jasność.

– Ciociu, ale ja mam autobus za godzinę…

„Godzina, to lata świetlne !” – warknęłam pod nosem.

– Ola, usiądź sobie chwil… Aj! Nie, no! Zaraz wyjdę z siebie! Olka! Idź do pokoju, nie stercz mi pod drzwiami!!!

Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w łazience pojawiła się głowa Olki.

– Ciociu, co się stał… O kurczę…

„Ja to wyraziłam bardziej dosadnie…..” – odpowiedziałam w myślach ścierając po raz sto pięćdziesiąty ósmy eye liner z prawej górnej powieki i czubka nosa.


– Jaki zmysłowy makijaż! – Olka perfidnie wyraziła dławiąc się śmiechem.

– No co… zacofanie, wiek, nieznajomość współczesnych trendów mody…

– Ciocia… – Olka dalej się jąkała ze śmiechu – co ma wiek do umiejętności posługiwania się eye linerem – no proszę cię.

– A jak to wytłumaczysz mądralo, że stoję tu już dobre pół godziny i nie mogę narysować tym ustrojstwem prostej kreski, bo ręka mi się trzęsie?- już prawie wrzeszczałam

– Ciociu, złość piękności szkodzi…

„Smarkula szuka guza”

Smarkula jednak była pilną studentką pedagogiki, bo przybrała była pozę opiekuna spolegliwego (Niech żyje nam pan Kotarbiński) i ze stoickim spokojem rzekła

Ciooociu… Każda z nas tak ma na początku. Malowanie na powiekach kreski eye linerem to jak ty mówisz, wyższa szkoła jazdy.

Pierwsza i najważniejszą rzeczą, jeśli nie masz wprawy, to ustabilizować rękę. Najprościej jest oprzeć łokieć.

Drugie przykazanie brzmi – nie maluj oka przy zamkniętej powiece! Najlepiej kreskę robić na powiece półprzymkniętej, bo wtedy ma ona w miarę naturalne ułożenie a kreskę można narysować równo z linią rzęs.

Kreska w wewnętrznym kąciku oka powinna być zawsze bardzo cieniutka, a później możesz pociągnąć ją jak daleko chcesz.

Nie wpadaj w kompleksy, jeśli nie umiesz narysować kreski jednym ruchem. Dopóki nie masz wprawy i drży ci ręka, wykropkuj linię na górnej powiece, a potem połącz kropki jednym ruchem.

Na końcu popraw kreskę, jednocześnie nadając jej wybrany kształt, np. lekko zaczynając ją pogrubiać od punktu środka tęczówki, następnie kierując ją lekko w górę.

Najcieńszą i najsubtelniejszą kreskę zrobisz eye linerem w pędzelku. Eye linerki – pisaczki szybciej wysychają, poza tym tusz może “uciekać” z powrotem do środka, jeśli trzyma się pisak do góry.

Odradzam także na początek kupować wodoodporne  linerki dobrych marek, bo jeśli się “machniesz”, nie usuniesz prosto krzywizny, tylko będziesz musiała użyć specjalnego kosmetyku do demakijażu. A to pochłania cenne minuty przed wyjściem do pracy.

Więc widzisz ciociu, że to nie jest takie straszne. Trzeba dojść do wprawy czyli opanować drżenie rąk i wyćwiczyć elastyczność ruchów. Nikt siebie nie zna, więc jedni opanowują tę sztukę po pięciu razach, inni po stu pięciu. Najważniejsze to być wytrwałym, a potem cieszyć się z tej cennej umiejętności czarując wszystkich dookoła uwodzicielskim spojrzenie.

Nie wiedziałam, czy śmiać się czy płakać… ;)))))

Klaudia Maksa
materiał chroniony prawami autorskimi

green-eyes-1161132_1920
źródło: pixabay/foto: AdinaVoicu

Author: Klaudia Maksa

Blabla bla

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *