
Pyszne i proste smarowidła na chleb
Odsłony: 2912
Przepisy na pyszne smarowidła do chleba przydadzą ci się, jeśli nie będziesz miała czasu na codzienne zakupy, bo przed końcem roku będziesz często zostawała po godzinach. Zrób sobie zapas mięsa w słoiku. Możesz takie mięso smarować na kanapkach zamiast kupować wędlinę o długim terminie ważności, nafaszerowaną konserwantami.
– Dorota, no piszemy w końcu?! Jak będziesz się tak zbierać jak się zbierasz, to nie skończymy tej roboty przed północą! – ostro oświeciłam koleżankę wchodząc do mieszkania.
– Nie mogę. Muszę jechać do jakiegoś marketu i kupić zapas wędlin pakowanych hermetycznie.
– Zapas wędlin? A po co?
– Przecież wyjeżdżamy na szkolenie, nie?
– No i? – zapytałam w stylu mojego Juniora – Przecież jest Kacper. I kto tu jest nadgorliwą matką i żoną.
– Oj, bo twój mąż jest dużo bardziej rozgarnięty. Jak znam życie, to obaj z Pawełkiem będą kończyć zapasy powideł, które mamy jeszcze w piwnicy.
– Ej, no! Nie przesadzaj. Przecież upiekł nam ciasto na dzień chlopaka.
– Owszem. Z twojego przepisu.
– Czepiasz się, moja droga, szczegółów. Ale czekaj, czekaj. A propos przepisów. Wiesz co? Mam pomysł. Zrób Kacprowi mięso do chleba w słoiku.
– Takie coś, co wzięłaś kiedyś na piknik?
– Dokładnie to samo. Są różne warianty.
– Rzeczywiście, bardzo nam smakowało. Nawet mam w piwnicy korniszony. To podaj przepis.
Przepis na mięso do smarowania w słoiku
Wariant 1 – treść mięsna
½ kg słoniny
½ kg wołowiny
sól, pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, kminek
Bardzo dobra jest wersja w podsmażoną cebulką. Dodajemy ją, kiedy smalec jest ostudzony, ale jeszcze w miarę płynny, żeby móc dobrze ją wymieszać. Jednak w tym przypadku taką porcję mięska w smalczyku trzeba zjeść szybko, ponieważ cebula się szybko kwasi.
Wariant 2 – treść wędzona
35 dag podgardla
½ kg mielonki z szynki lub ½ kg wątroby wieprzowej – zależy co komu smakuje
przyprawy, jak wyżej
Słoninę bez skórki topimy w garnku emaliowanym z podgardlem. Kiedy się stopi, podobnie jak wyżej, wyłączamy gaz, czekamy 10 minut, dodajemy przyprawy, sól i zmieloną ugotowaną w wodzie wątróbkę lub mielonkę (Mielonkę gotujemy zawiniętą w gazę w osolonej wodzie, ale jeśli nie mamy gazy można ugotować mięso w kawałku – także i tu zostawiamy wywar na zupę -na przykład żurek z butelki). Podawać z cebulą surową lub zrobioną razem – patrz przepis wyżej.
Wariant 3 – treść uniwersalna, nie tylko do kanapek
1 duże jabłko
4 duże cebule
Przyprawy
Robimy, jak wyżej z tym, że po przestygnięciu dodajemy oprócz soli i przypraw, starte jabłko. Na kanapkach jemy z kiszonym ogórkiem i cebulą. Ta wersja służy też jako „omasta” do pierogów, pyz itp.